Brońcie się przed relatywizmem w Polsce, bo Mordor i Halloween czeka
Nigdy nie lubiłem takiej muzyki jaką gra T.Love, ale po tym nigdy jej nie polubię. Nie chodzi o wyraz artystyczny, o treść, ale o wpisywanie się w schemat, który wyraźnie stawia ruch narodowy w archetypie siły niszczącej, bez idei i planu. Dziwię się, że "Republika" pisze o tym w taki...niewyraźny sposób. Nie można stać ciągle okrakiem na barykadzie. Dość relatywizmu. To jest zero jedynkowe. Nadszedł czas by wybrać. Nie można opowiadać się za pseudo obiektywizmem i "stać z boku". Bierność sprawia, że rządzi Mordor.