Współczesne imaginarium „dobroduszników” opiera się w całości na konstrukcji „winy”
Jak nie ma winy, to nie ma problemu. Powiem tak - w dupie mam, czy bobry są "winne" czy "niewinne" temu, że kopią w wale. Skoro kopią, to robią szkodę [...]
Jak nie ma winy, to nie ma problemu. Powiem tak - w dupie mam, czy bobry są "winne" czy "niewinne" temu, że kopią w wale. Skoro kopią, to robią szkodę [...]