Ostatnio Internet jest zalewany informacjami i programami o tzw. Teorii Płaskiej Ziemi.
Zaznaczę na wstępie, ze nie jestem zwolennikiem teorii tzw. płaskiej Ziemi, która to teoria ostatnio pojawia się na szeroką skalę w mediach społecznościowych.
Zaćmienie Słońca z 21 sierpnia 2017 wywołało na portalach społecznościowych lawinę pseudonaukowych hipotez prezentujących szczegóły zaćmienia, mające rzekomo stanowić dowód na prawdziwość wizji płaskiej Ziemi. (https://pl.wikipedia.org/wiki/Towarzystwo_P%C5%82askiej_Ziemi )
Także w 2017 tunezyjski doktorant wywołał duże poruszenie w kręgach „płaskoziemców”, dowodząc w swojej pracy doktorskiej, że Ziemia jest „płaska, nieruchoma, młoda (ok. 13 500 lat) i leży w centrum wszechświata”. (https://gulfnews.com/opinion/op-eds/phd-thesis-the-earth-is-flat-1.2009202 )
W przeszłości zajmowałem się fantastyką. Lubiłem rozczytywać się w książkach poświęconych różnym ciekawym teoriom fantastycznym. Nawet sam wymyśliłem w roku 1998 a opublikowałem w 1999 roku teorię science fiction dotyczącą pochodzenia tzw. szklanych meteorytów czyli inaczej mówiąc Tektytów. Dlatego też postanowiłem przypomnieć wiedzę o tektytach, moją teorię i dołożyć nową teorię science fiction płaskoziemcom na potrzeby „Teorii Płaskiej Ziemi” ☺ .
Oczywiście „Teoria Płaskiej Ziemi” nie ma odniesienia naukowego i jest obalona przez wiele naukowych dowodów, chociaż argumentacja zwolenników tej teorii jest też interesująca pod względem trafiania w umysły niektórych ludzi. (Tutaj podano 10 przykładów naukowych na obalenie tej teorii – https://www.national-geographic.pl/artykul/10-dowodow-na-to-ze-ziemia-nie-jest-plaska )
Na wstępie należy podać, że pogląd, że Ziemia jest kulą ugruntował się już w starożytności Arystoteles (384 – 322 p.n.e.). Przedstawił on dowody, pozostające w znacznym stopniu słuszne do dnia dzisiejszego. Kulistość naszej planety uzasadnił m.in. na podstawie cienia Ziemi widocznego w czasie zaćmień Księżyca.
Natomiast Eratostenes z Cyreny (250 r. p.n.e.) jako pierwszy podjął próby określenia rozmiarów Ziemi. Wykorzystał pomiary kąta padania promieni słonecznych i ustalił stopień zakrzywienia powierzchni Ziemi pomiędzy wyznaczonymi punktami (Syene i Aleksandria). Pozwoliło mu to oszacować długość jej promienia na ok. 6300 km.
Jedynym „sprzętem” jakim dysponował Eratostenes z Cyreny, był drewniany pal i na dodatek obliczył obwód Ziemi myląc się jedynie o 1%, pomylił się więc tylko o 75 km. Jednak są głosy negujące to i jest ich coraz więcej. (https://www.wiatrak.nl/47659/eratostenes-z-cyreny-wpedzil-mnie-w-kompleksy )
Cóż, na poparcie dla „płaskoziemców” jest też wiele różnych argumentów dzięki którym „Teoria Płaskiej Ziemi” ma wsparcie rosnącej liczby zwolenników, (tak jak również zwolenników, że nigdy nie było lądowania astronautów na Księżycu).
Wbrew powszechnemu przekonaniu , że jeszcze kilkaset lat temu powszechnie uważano, że Ziemia jest płaska, kulistość Ziemi jest powszechnie akceptowana w świecie zachodnim przez uczonych co najmniej od okresu hellenistycznego (323–31 p.n.e.). Dopiero w XIX wieku koncepcja płaskiej Ziemi odrodziła się, o czym wspomniałem wcześniej. Nowoczesna wiara w płaską Ziemię została zapoczątkowana przez angielskiego pisarza Samuela Rowbothama (1816–1884). Opierając się na wnioskach płynących z eksperymentu Bedford Level z 1838 r. , Rowbotham opublikował w 1849 r. broszurę zatytułowaną Zetetic Astronomy , pisząc pod pseudonimem „Parallax”. Później rozwinął to w książce Earth Not a Globe , proponując, że Ziemia jest płaskim dyskiem ze środkiem na biegunie północnym i ograniczonym wzdłuż jego południowej krawędzi ścianą lodu, Antarktydą . Rowbotham utrzymywał ponadto, że Słońce i Księżyc znajdują się 4800 km nad Ziemią, a „kosmos” znajduje się 5000 km nad Ziemią. Opublikował także ulotkę zatytułowaną Niespójność współczesnej astronomii i jej sprzeciw wobec Pisma Świętego , w której argumentował, że „ Biblia obok naszych zmysłów wspierała pogląd, że Ziemia jest płaska i nieruchoma i tej zasadniczej prawdy nie należy ustalać poza systemem opartym wyłącznie na ludzkich domysłach”.( https://en.wikipedia.org/wiki/Modern_flat_Earth_beliefs#Flat_Earth_Society )
W Biblii jest to opisane w Psalmie 19:1 – „Niebiosa opowiadają chwałę Boga, A firmament głosi dzieło rąk jego”. (https://www.bible.com/pl/verse-of-the-day/PSA.19.1-6/38297?version=319&fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTEAAR3_VdesCBHzz4bz0QB9nOmhZRCAXuGWhw1jjAjyEqAQ2k21AqP1BYKDhIo_aem_ATisiU9ODzWoG6gieniSCadGmkIsjtstK56N0azuGvWILLfqw3Z1R8ST5Bi8MDtEMZDoFirCdfqQIV3EjYSko4Rq )
Warto podkreślić, że nawet twórca amerykańskiego programu kosmicznego ma na swoim nagrobku napis – „Wernher von Braun (1912 – 1977) Psalms 19:1”.
Szczerze mówiąc mnie zaintrygowało to, że według „Teorii Płaskiej Ziemi” firmament jest tłumaczony jako „kopuła szklana”. sugerując, że Ziemia jest płaska i otoczona szklanym sufitem. Nauka jednoznacznie wskazuje, że Ziemia jest kulista, a szklana kopuła to kolejna niepotwierdzona teza. (https://demagog.org.pl/fake_news/plaska-ziemia-zamknieta-pod-szklana-kopula-teoria-spiskowa/ )
Właśnie to sformułowanie o szklanej kopule pojawia się też w różnych teoriach spiskowych mówiących o szklanych kopułach na odwrotnej stronie Księżyca.
Super, dlatego zwolennikom „Teorii Płaskiej Ziemi” podsuwam również moją teorię o pochodzeniu Tektytów czyli szklanych meteorytów, że może one pochodzą z uszkodzeń lub rozbicia tej kopuły czy też kopuł?
Chciałbym przypomnieć, że opublikowałem nawet swoją pracę na ten temat pt. Szkliwo nie z tej ZIEMI – wyd, 1999 rok w Cieszynie, ISBN8391222004, 9788391222003 i poszerzonej w następnej książce pt. Tektyty Relikty Gwiezdnych Wojen- wyd 2000 rok w Cieszynie, ISBN8391222012, 9788391222010. Część tej pracy o meteorytach i tektytach była również publikowana w miesięczniku Nieznany Świat w nr. 12 z 2000 roku oraz od 3 do 8 i od 10 do 12 z 2004 roku a także w Kwartalniku Meteoryt i innych publikacjach (plus wywiad-audycja radiowa w grudniu 2000 roku w Nautiliusie Radia Zet). Ostatnio również w Pressmania.pl w 2020 i 2021 roku, którą to pracę podzieliłem na obszerne fragmenty na dziesięć części (X) plus jedenasty (XI) dodatek.( http://pressmania.pl/?s=%C5%9AWI%C4%98TE+KSI%C4%98GI+OPISUJ%C4%84CE+LOTY+I+WOJNY+KOSMICZNE+ )
Polecam główne założenia mojej teorii science fiction o pochodzeniu tektytów i jak do jej opracowania doszło, co opisałem w tym tekście, który serdecznie polecam – http://pressmania.pl/szklane-meteoryty-czyli-tektyty-skad-pochodza-fantastyka-a-moze-jednak-nie/
Do podanych różnych hipotez i chronologicznej listy ważniejszych teorii pochodzenia tektytów dodałem moją teorię science fiction, która została opublikowana po raz pierwszy w 1999 roku, a mianowicie:
35 | Są odłamkami uległych katastrofie stacji orbitalnych i pojazdów typu vimana budowanych ze szkła i krzemu oraz pozostałościami po wojnach gwiezdnych przed tysiącami i milionami lat | Kotowiecki | 1999 |
Na zakończenie chciałbym podkreślić, ze „Teoria Płaskiej Ziemi” zakłada, że żyjemy na ogromnym dysku otoczonym wysokim wałem lodowym na Antarktydzie a od góry jesteśmy ograniczeni ogromną szklaną kopułą. Według tej wizji grawitacja nie istnieje, a iluzja przyciągania ziemskiego powodowana jest przez jednostajnie przyspieszony ruch Ziemi w górę. Inny pogląd głosi, że Ziemia jest dyskiem o nieskończonej powierzchni.
Dlatego warto dla miłośników science fiction dodać tę jeszcze jedną teorię:
- Są odłamkami po katastrofach związanych z pęknięciami i uszkodzeniami „Szklanej Kopuły” nad naszą Ziemią o której głosi „Teoria Płaskiej Ziemi”, możliwe, że także uszkodzeń takich szklanych kopuł na Księżycu o których również można się dowiedzieć z Internetu.
Wydaje mi się, że możliwym jest, że podaję tę nową „teorię” jako pomysł na nową literaturę science fiction w naszej przestrzeni literacko-internetowej.
Sprawdziłem też, że nikt na świecie nie powiązał „szklanej kopuły” z tektytami ☺ .
Życzę więc powodzenia w dalszych badaniach nad „Teorią Płaskiej Ziemi”.
Zostaw komentarz