Taka ciekawostka, niemiecki poseł polskiego pochodzenia, poseł do PE z AfD, mówi ciekawe rzeczy. Rzeczy dosyć oczywiste dla Polaków, ale mało, lub wcale nie znane w Europie Zachodniej. Mówi o zbrodni wołyńskiej, o ludobójstwie na Wołyniu. Co ciekawe mówi ODWAŻNIEJ niż większość posłów z Polski. Rzeczywiście zbrodnia wołyńska, była zbrodnią bezprecedensową i jedna z największych zbrodni popełnionych w czasie drugiej wojny, nie z powodu liczby ofiar, ale wyjątkowego okrucieństwa zbrodniarzy. Ci zbrodniarze, mają dziś pomniki na Ukrainie, państwo ukraińskie uznaje ich za bohaterów i za osoby godne naśladowania a ich ideologię za kwintesencję ukraińskiego patriotyzmu. Tak więc mamy w XXI wieku, i państwo które przyznaje się do budowy swojego społeczeństwa w oparciu o ideologię będącą skrajną wersją Klu Klux Klanu połączoną najbardziej radykalnym zbrodniczym nazizmem.

Teraz jakie są konsekwencje tej sytuacji.

Po pierwsze, Niemcy zorientowali się że Polsce przyklejenie nazizmu idzie kiepsko, to Ukraińcy przykleili sobie tę łatkę SAMI, zrobili to z dumą i radością. Co więcej, okrucieństwo tych zbrodni, powoduje że zbrodnie niemieckie BLEDNĄ, mordowanie połączone w okrutny sposób, połączone z okrutnymi torturami głównie kobiet i dzieci, de facto WYBIELA NIEMCÓW, pokazując że „przecież byli GORSI OD NAS”, my nie dręczyliśmy, nie torturowaliśmy mordowanych, kobiet, dzieci przed śmiercią, a Ukraińcy tak.

Narracja Niemców będzie taka, my się wstydziliśmy tego co robili naziści, Ukraińcy są DUMNI z tego co robili UKRAIŃCY, są dumni ze swoich okrutnych zbrodni. Co więcej, Ukraińcy odmawiają nawet pochowania pomordowanych ofiar. To kto jest gorszy? Kto jest NAJWIĘKSZYM ZBRODNIARZEM?

Mamy więc taką sytuację, wg tej narracji, państwo Ukraińskie swoim działaniem, swoją polityką, de facto POTWIERDZA to co mówi Putin, że to państwo nazistowskie.

Co więcej UPA-OUN, mordowała nie tylko Polaków, mordowała również Żydów, Rosjan, Czechów, a nawet samych Ukraińców, którzy np odmawiali mordowania innych. Żydzi o tym pamiętają, stąd delikatnie mówiąc „umiarkowane” poparcie dla Ukrainy, ze strony Izraela. Żydzi pamiętają krwawym o pogromie we Lwowie w 1941 organizowanym przez OUN i ukraiński batalionu Nachtigall , gdzie wymordowano kilka tysięcy Żydów. Mamy zbrodnię w Babim Jarze, gdzie wymordowano 30 tysięcy Żydów, zbrodnie w której uczestniczyła Ukraińska Policja Pomocnicza.
Ukraińcy, zarówno rząd jak i społeczeństwo, swoim postępowaniem, czyli kultem zbrodniarzy z UPA i OUN, sami założyli sobie pętlę na szyję i czekają aż kto im wykopie stołek.
Za chwilę skończy się wojna, wyjdą kolejne smaczki, które teraz z racji wojny są ukrywane. Za chwilę pojawi się narracja że Ukraina to państwo nazistowskie, które jest zbudowane na fundamencie nienawiści, nazistowskich zbrodni i rasizmu. Więc w sumie nie ma się co nad nimi litować, może Rosjanie mieli rację? Może to Ukraina powinna zapłacić za te wszystkie zbrodnie Rosjanom, Żydom, Polakom i innym.

Wszystko to dzięki „banderowskim patriotom”. Tę narrację chętnie poprze Izrael, a jak Izrael to i USA, chętnie poprą Niemcy, bo okaże się że w czasie wojny, byli jednak gorsi zbrodniarze niż” oni, Chętnie poprą ją Rosjanie, bo to uzasadnienie i usprawiedliwienie wojny którą prowadzili, być może chętnie poprą ją również Polacy, którym odmawia się od lat ekshumacji, których obraża się budując pomniki zbrodniarzom.

A kto stanie po stronie Ukrainy? NIKT.

Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to że Ukraina i Ukraińcy BĘDĄ MIELI TO NA WŁASNE ŻYCZENIE. Z głupoty i nacjonalizmu, sami założyli sobie pętlę na szyję, jako państwo i społeczeństwo.