Wielka reorganizacja i dronizacja US Army

U.S. Department of Defence właśnie ogłosił plany reorganizacji amerykańskiej armii. W tym poważnej redukcji struktur amerykańskich sił lądowych. I pod słowem „poważna” mam na myśli naprawdę dużą zmianę. Jeżeli liczyć Gwardię Narodową i US Army razem, to likwiduje się 21 brygadę z istniejących w linii 59 brygad.

REKLAMA

Dla niezorientowanych przypomnę że Amerykanie mają w siłach lądowych 3 podstawowe typy brygad:

– Brygady piechoty, które można uznać za lekkie. Likwiduje się 10 z istniejących 24 brygad.
– Brygady na transporterach Stryker, średnie. Likwiduje się 9 z istniejących 9 brygad. WSZYSTKIE !!!
– Brygady ciężkie, pancerne. Likwiduje się 2 z istniejących 16 brygad.

Do tego likwiduje się również 3 brygady lotnictwa na śmigłowcach bojowych. Wraz z likwidacją jednostek wycofuje się masę sprzętu wraz z logistyką do niego. Wozy Humvee ( HMMWV ) i ich następcę wozy JLTV, wszystkie transportery Stryker i wozy wsparcia na nim bazujące, śmigłowce AH-64 Apache w wersji D. I t.d.
Do kosza idzie również cały szereg programów takich jak wóz wsparcia M10 Booker, dron MQ-1C Grey Eagle, który miał zastąpić słynne drony Predator. Poza tym opracowanie i wdrażanie następcy transportera M113, następcy M2 Bradley, modernizacja wozów Stryker, następcy dla śmigłowców UH-60 Blackhawk i lekkich śmigłowców OH-58 Kiowa. I t.d. Łącznie z wycofaniem tego co już zaczeło trafiać do wojska.

Co tu dużo mówić, jeżeli ktoś miał wątpliwości czy to co mówią przedstawiciele amerykańskiej administracji odnośnie „wycofania się z Europy” jest prawdą, to tutaj jest odpowiedź. To jest zapowiedź radykalnej redukcji stanów US Army, która wiązać się będzie oczywiście z koncentracją uwagi na kluczowych dla USA obszarach i pozostawienie tych drugorzędnych. Nie da się tak zwyczajnie zmniejszyć armię o 1/3 i dalej być wszędzi tak samo silnym jak wcześniej. Więc to co deklaruje ta administracja na poziomie politycznym, ona zamierza poprzeć bardzo konkretnymi działaniami.

Ale poza kwestią redukcji sił zbrojnych, myślę że umyka wielu komentującym druga część tej wielkiej reorganizacji amerykańskiej armii. Amerykanie deklarują iż wyrzucają do kosza programy i tną stany po to by wyzwolić dodatkowe fundusze, które zamierzają skierować na pozyskanie dodatkowych zdolności w tych jednostkach, które im zostaną. A konkretniej chodzi o masową „dronizację” pancernych brygad i brygad piechoty na poziomie niższym, tak żeby jednostki te uzyskały dodatkowe zdolności precyzyjnego rażenia przeciwnika, rozpoznania i zwiększyły w ten sposób swoją siłę ognia. Poza tym Amerykanie chcą się skoncentrować na opracowaniu środków WRE i opracowanie różnego rodzaju systemów ochrony przed dronami na różnych poziomach. I na ten cel planuje się wydać 36 mld $ w ciągu najbliższych lat.

Kiedyś w jednym ze swoich tekstów pisałem, że Polska w tej chwili próbuje budować swoistą zubożoną replikę US Army. Teraz mogę dodać, że w momencie kiedy wreszcie to zrobimy i ją zbudujemy, prawdopodobnie będzie to model już nie istniejący bo sama US Army się mocno zmieni.