Wstyd. Mało powiedziane. Polityczne gierki? Też nie. Chociaż w dzisiejszym głosowaniu pisowska konkurencja wystawiła swojego kandydata Krzysztof Jana Klęczar PSL obecnego małopolskiego wojewodę.
Wynik? Kandydat PiS uzyskał 14 głosów. W pierwszym głosowaniem miał ich 13 w drugimi 17. Jak widać lista PiS do sejmiku była mocna w ludzi rządnych władzy. A wynik wojewody to 18 głosów.
Ktoś powie że tu nie o układy i władzę chodzi? To może własne chore ja niemające nic wspólnego z dobrem mieszkańców Małopolski. Dziwne że poseł i urzędujący wojewoda biorą udział w polityczniej przepychanie.
A dla mnie jako głosującego w tym okręgu na listę Zjednoczonej Prawicy?….. Może się powstrzymam i zobaczymy niedługo co zrobi sam prezes PiS.
W krótkim czasie czwarta przegrana Kmity. Kolejne głosowanie i nadal nie ma marszałka. Klęczar zyskuje jeden głos. W tym tempie jeszcze dwa głosowania i PiS sprzeda Małopolskę. Powtórzy się roku 2007?. Tym razem już nigdy nie wrócą do władzy. Kto na nich zagłosuje.
Chociaż i tak pomazańcy będą się bawić dalej a Nas i tak mają gdzieś. Widać jakie mają wartości i jacy z nich Patricii walczący o dobro Polski. Jeszcze dwóch pisiorow sprzedanych i żegnaj Małopolsko. Zdziwią się mieszkańcy województwa jakie autorytety można kupić?.
Czas pokaże. Może zdążą się opamiętać i utrzymają to co im wyborcy podarowali. Chociaż zawsze może być ciekawiej. Nie koniecznie dobrze ale…,…!
Zostaw komentarz