Telewizja Republika reklamowała debatę prezydencką wizerunkiem kandydatów na prezydenta od tygodnia. Zapowiadano, że „dom wolnego słowa” będzie miejscem, gdzie zostali zaproszeni wszyscy kandydaci. Jak się jednak szybko okazało była to tylko medialna ściema. Dziennikarze Magazynu Opinii Pressmania.pl ustalili, że do debaty zaproszono tylko „wybranych” i „znaczących” kandydatów na Prezydenta RP. A przecież, to nie tak miało być!

REKLAMA

Zacznijmy jednak od początku. Jeszcze przed wyjazdem do Gniezna na sobotnią (05.04.br.) konwencję prezydencką dra Marka Wocha, kandydata na Prezydenta RP widziałem w Telewizji Republika (a więc tydzień temu) reklamę debaty, która ma się odbyć 14 kwietnia w stacji reklamującej się jako „dom wolnego słowa”. Zapytałem o to dra Marka Wocha, który stwierdził, że nic o tym nie wie, bo nikt go nie zaprosił. A więc dałem sobie spokój z dociekaniem.

Jednak dzisiaj czytam i słyszę, że Telewizja Republika zaprosiła wszystkich kandydatów na Prezydenta RP, ale część odmówiła udziału. Mając na uwadze lecące spoty raklamujące debatę a w niej widzę zdjęcie dra Marka Wocha postanowiłem zapytać niezależnego kandydata na Prezydenta RP czy weźmie udział w debacie. Odpowiedź była szokująca. – Jak mam wziąć udział, skoro nikt mnie nawet nie zaprosił – stwierdził dr Marek Woch.

Nie dawało mi to spokoju i drążyłem temat. Pytałem ludzi związanych z Telewizją Republika, ale Ci jakoś dziwnym trafem nabrali wody w usta. Wszyscy odsyłali mnie do Prezesa Tomasza Sakiewicza. W związku z tym zadzwoniłem i zapytałem. Odpowiedź była szokująca. Sakiewicz stwierdził, że nie zapraszali dra Marka Wocha i nie mają nawet takiego zamiaru, podkreślał z rozbrajającą szczerością szef Telewizji Republika. Dopytywany o powód twierdził, że dr Marek Woch nie ma nawet, co nawet liczyć na zaproszenie.

W tej sytuacji zaczynam się zastanawiać czy to jest debata prezydencka czy raczej ustawka medialna stacji telewizyjnej, która śmie się nazywać „domem wolnego słowa”. Twierdzą, że przygotowują debatę wg nich „znaczących” kandydatów na prezydenta, co można uznać za kuriozalne gdy popatrzy się na listę zapowiedzianych uczestników debaty.

Rodzą się zatem pytania czy to jest już kelnerstwo medialne, a może manipulacja wyborcza? Czy nie łatwiej było zaprosić do debaty Nawrockiego i w kominiarce Batyra? Zadać wcześniej umówione pytania? Efekt byłby ten sam.

Warto też zwrócić uwagę,, że dr Marek Woch jako kandydat na Prezydenta RP z Bezpartyjnych i Samorządowców, którego popiera już 3 innych kandydatów na Prezydenta RP, który zbudował alternatywę polityczną, która zapowiada odsunięcie od władzy politycznych „koryciarzy” jest niegodny debatować ze „znaczącymi” kandydatami na Prezydenta RP wg filozofii redakcyjnej Telewizji Republika. Jednak dr Oskar Kida, skarbnik Bezpartyjnych i Samorządowców jest bardzo potrzebny jako ekspert ds prawnych i jest prawie codziennym gościem programów w Telewizji Republika. Toż to czysta obłuda.

Poszedłem po medialnej bandzie i poprosiłem o to, by dr Marek Woch zadzwonił do Tomasza Sakiewicza i potwierdził, że czy raklamowana telewizja jako „dom wolnego słowa” nie ma zamiaru zaprosić niezależnego kandydata do debaty prezydenckiej w Telewizji Republika. – Rozmawiałem z prezesem Sakiewiczem. Był wyraźnie zszokowany moim telefonem. Stwierdził, że o mnie nie słyszał. Spytał wręcz czy jestem zarejestrowanym kandydatem na Prezydenta RP przez PKW, co potwierdziłem. Jednak zaproszenia z jego ust nie usłyszałem tylko jakieś enigmatyczne wypowiedzi, że musi kończyć. By było jasne nie chcę być złośliwy, ale wydaje mi się, że to jakaś szopka i kabaret – stwierdza prawnik dr Marek Woch kandydat na Prezydenta RP, który jako 8. w kolejności z pośród wszystkich kandydatów na urząd Prezydenta RP został zarejestrowany przez PKW.

Reasumując mogę z całą odpowiedzialnością zapytać: komu i czemu służy Telewizja Republika? Na pewno nie jest to „dom wolnego słowa”, a jedynie nieudolna podróba pewnej telewizji, która reklamuje się hasłem, że podaje prawdę całą dobę. Szkoda, że widzowie nabierają się na tak tępą propagandę medialną.