Jak wiadomo Wam, z moich zdjęć publikowanych na FB, jestem z moją Mamą, na wyjeździe. Nadrabiamy stracony czas, też z komuny, gdzie nie było nas stać, a rodzice każdą złotówkę wkładali w nasze utrzymanie, wychowanie. Na szczęście mamy inne czasy, pytanie czy tak zupełnie inne?

Życie jednak nie znosi próżni i co też Wam donosiłem /nie lubię tego słowa😀/, jestem atakowany pismami z pewnej kancelarii z żądaniem zapłaty zadośćuczynienia za ujawnienie wizerunku policjantów z akcji z Batmanem. Zgodnie z moją wiedzą, ale też doświadczeniem życiowym, zawodowym, działam zgodnie z literą prawa jak i w interesie społecznym. Choć nie prawo tu będzie decydowało a sądy.

Nadal jednak mimo mojej odpowiedzi, jak i zdecydowanego stanowiska, też przekazania sprawy na ręce mojej kancelarii, otrzymuję pisma z pogróżkami, zadaniami, bo tak to odbieram. Owszem tym razem dopełniono obowiązku doręczenia pełnomocnictw, poprzednie pismo, mimo takiej informacji, ich nie posiadało. Otrzymałem właśnie kolejne wezwanie i jak poprzednie w całości je upubliczniam. Ta sprawa nie jest jedynie moją a dotyczy wolności słowa nie tylko dziennikarzy ale nas wszystkich publikujących w mediach też tych społecznościowych. Wyrok który w niej zapadnie, będzie miał istotne znaczenie dla dziennikarzy i Was w naszym kraju.

Moje stanowisko, jak i tej kancelarii poznaliście. Kto nie wie, zachęcam do obejrzenia materiału „Wywiad z chuliganem”, Piotra Lisiewicza. Został wyemitowany, jeszcze prze kolejnym pismem. Gdybym je otrzymał, stosownie bym się do niego na antenie odniósł.

Macie sami szansę się z tym skonfrontować, kształtując własną opinię w tym temacie.

Nadal nie zmieniam swojego zdania, nie wycofuje się i zamierzam walczyć z pełnym przekonaniem nie tylko o swojej racji ale też w imię wolności słowa, bo obalając komunę, dokładając swoją cegiełkę do odzyskania przez Polskę wolności i niepodległości, wierzyłem, że mamy definitywny koniec z represyjnym systemem, tzw. „Nieznanych sprawców”, stojących wtedy za parawanem anonimowości i pod ochroną władzy i niestety też prawa tak jak je wtedy rozumiano.

Czekam na proces, powoli z utęsknieniem…

Wiem, do sądu idzie się po wyrok a nie sprawiedliwość, ja udam się po decyzję, po której, albo czas będzie podjąć ponownie walkę, albo… spokojnie pojechać na kolejny materiał, tam gdzie nie tylko ryzyko większe ale i demokracji brak i oby to nie była Polska, w której żyje, płacę podatki, pracuje i nadal myślę, że są w niej granice, których żaden sąd, władza, policjant, sędzia, dziennikarz, nie przekroczą.

Choć to takie gadanie, pisanie, bo co jeszcze jest do przekroczenia? Czytałem pewne uzasadnienie sądu gdzie brzmiało ono tak: „skoro nie ma przepisu zezwalającego, to nie ma podstaw do twierdzenia iż działanie było legalne”…

.

Autor: Kwiatek Robert
ur. 2 IX 1971 r. w Gdańsku. Absolwent Polsko-Japońskiej Wyższej Szkoły Technik Komputerowych w Warszawie, kierunek sztuka nowych mediów (2012). Absolwent Master of Business Administration w Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów (2018).

1988 członek kadry narodowej w łyżwiarstwie figurowym, mistrz Polski juniorów (1988). 1984–1986 współzałożyciel Tajnej Organizacji Młodzieży, nast. Ruchu Młodzieży Niezależnej. 1986–1990 jeden z przywódców FMW Region Gdańsk, redaktor techn. pisma FMW „Monit”, wydawca i drukarz pism młodzieżowych, założyciel Agencji Fotograficznej i Archiwum FMW, organizator Biblioteki Latającej, członek Grup Wykonawczych FMW, kolporter wydawnictw FMW na terenie szkół średnich, uczelni i zakładów pracy Wybrzeża Gdańskiego. 1987–1990 współzałożyciel Wydawnictwa FMW Gdańsk. 1987–1989 członek Rady Koordynacyjnej FMW. 1986–1990 współorganizator manifestacji, happeningów w Gdańsku. W V i VIII 1988 współorganizator wsparcia dla strajkujących w Stoczni Gdańskiej zaopatrzenia w żywność, druku i kolportażu strajkowych wydawnictw.

1990–1995 kierownik drukarni w Wydawnictwie Gdańskim Sp. z o.o., 1995–2008 fotoreporter i fotoedytor w Polska Presse Sp. z o.o., m.in. w „Dzienniku Bałtyckim”. W 2007 współzałożyciel Stowarzyszenia Federacji Młodzieży Walczącej (2007–2010 i od 2015 prezes). 2008–2009 fotograf rządowy w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, 2009 kierownik działu Media w SKOK Kopernik, 2009–2010 operator kamery w Media SKOK, 2011–2012 fotoedytor, grafik multimedialny w Wydawnictwach Szkolnym i Pedagogicznych w Warszawie. 2012–2015 koordynator ds. wizerunku w Dolnośląskich Surowcach Skalnych w Piławie Górnej. 2015–2017 kierownik marketingu w Krakowskiej Grupie Amnis w Krakowie. Od 2017 dyr. Sponsoringu, kierownik Wydz. Zarządzania Wizerunkiem i Marką. w Energa S.A. w Gdańsku. Od 2017 członek Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przy IPN w Gdańsku. Organizator i autor licznych wystaw fotograficznych, albumów, laureat wielu konkursów fotograficznych.

Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności (2016), Złotym Krzyżem Zasługi (2016). Laureat nagrody Świadek Historii przyznanej przez IPN w Gdańsku (2017).