Informujemy, że w dniu 2 grudnia 2024 roku jedna z gdańskich kancelarii prawnych wysłała żądanie sprostowania do redakcji „Wysokich Obcasów”. W żądaniu wymieniony został szereg nieścisłych i nieprawdziwych informacji zawartych w materiale prasowym pod tytułem „Nie pisz książki o ojcu”, opublikowanym na stronie internetowej „Wysokich Obcasów” w dniu 21 listopada 2024 roku oraz w publikacji w tygodniku „Wysokie Obcasy” pt. „Patrycja Volny. Nie będę milczeć. Rozmowa Natalii Waloch”, nr 30/11/2024.
Poniżej przedstawiamy streszczenie tego dokumentu.
1. Nieprawdziwa jest informacja, jakoby Jacek Kaczmarski stosował przemoc w stosunku do jego żony Ewy Volny lub ich wspólnej córki – Patrycji Volny czy „podnosił rękę na kobietę”. W rzeczywistości Jacek Kaczmarski nie był sprawcą przemocy domowej.
2. Nieprawdziwa jest informacja, jakoby Jacek Kaczmarski nie był obecny przy narodzinach Patrycji Volny. W rzeczywistości Jacek Kaczmarski był obecny przy narodzinach Patrycji Volny, o czym opowiada jej matka – Ewa Volny w książce „To moja droga. Biografia Jacka Kaczmarskiego” autorstwa Krzysztofa Gajdy.
3. Nieprawdziwa jest informacja, jakoby Jacek Kaczmarski „sprowadzał do domu swoje dziewczyny”. Opisana w wywiadzie przez Patrycję Volny sytuacja nie miała miejsca, a relacje małżeńskie Jacka Kaczmarskiego w odmienny sposób przedstawiała jego żona – Ewa Volny w książce „To moja droga. Biografia Jacka Kaczmarskiego” autorstwa Krzysztofa Gajdy.
4. Nieprawdziwa jest informacja, jakoby Jacek Kaczmarski nie płacił regularnie alimentów na rzecz swojej córki – Patrycji Volny. W rzeczywistości Jacek Kaczmarski i matka Patrycji Volny – Ewa Volny posiadali wspólny rachunek bankowy zasilany pieniędzmi zarobionymi przez Jacka Kaczmarskiego, z którego były finansowane potrzeby rodziny, również po rozwodzie.
5. Nieprawdziwa jest informacja, jakoby Jacek Kaczmarski nie rozliczał się ze swoich dochodów z koncertów w australijskim urzędzie skarbowym. W rzeczywistości Jacek Kaczmarskich rozliczał się z tych dochodów.
6. Nieprawdziwa jest informacja, jakoby córka Jacka Kaczmarskiego – Patrycja Volny towarzyszyła mu w chorobie nowotworowej. W rzeczywistości Patrycja Volny nie opiekowała się swoim ojcem podczas jego choroby.
7. Nieścisła jest informacja, jakoby Jacek Kaczmarski leczył się w chorobie nowotworowej jedynie „miksturą Bielki”. W rzeczywistości Jacek Kaczmarski korzystał także ze standardowej opieki medycznej w polskich i austriackich szpitalach oraz klinikach medycznych.
8. Nieprawdziwa jest informacja, jakoby Patrycja Volny nie została ujęta w pierwszym testamencie Jacka Kaczmarskiego. W rzeczywistości Patrycja Volny została ujęta w obu sporządzonych przez Jacka Kaczmarskiego testamentach.
Tytułem przykładu należy skonfrontować trzy z podnoszonych przez Patrycję Volny twierdzeń z dokumentacją znajdującą się w posiadaniu Fundacji im. Jacka Kaczmarskiego oraz ogólnodostępnymi źródłami:
1. Obecność Jacka Kaczmarskiego przy narodzinach Patrycji Volny.
W treści materiału prasowego zawarto następujące twierdzenia:
Redakcja: „Ojca nie było przy twoich narodzinach.
Patrycja Volny: Urodziłam się o 16, ojciec przylazł jakoś o pierwszej czy drugiej nad ranem, walnął się na to dodatkowe łóżko i zasnął.”
Tymczasem w biografii Jacka Kaczmarskiego pod tytułem „To moja droga. Biografia Jacka Kaczmarskiego.” autorstwa Krzysztofa Gajdy (str. 216 – 217), matka Patrycji Volny – Ewa Volny przedstawia ten wątek w sposób następujący:
„Właśnie wtedy, kiedy u niego zostałam, „pięć minut później” byłam w ciąży. Powiedziałam o tym Jackowi i on się szalenie ucieszył. To było fajne, jak mi opowiadał, że wszystko potrafi robić przy dziecku, że będzie mi we wszystkim pomagał.
I on w to wierzył. Te dziewięć miesięcy noszenia Patrycji to najpiękniejszy okres w całym moim życiu. Jacek skakał koło mnie na dwóch łapkach. Myślę, że dręczyło go to wszystko i z Kosmą, i z Dominiką. I bał się. Nie pozwolił mi wynieść nawet plastikowej torby ze śmieciami. Bardzo się troszczył. Nie przestał pić, ale żadnych ekscesów, nic takiego. Był przy porodzie Paci, potem się oczywiście upił, ale to przecież normalne (…).”
Jak wynika z powyższego, konfrontacja twierdzeń Patrycji Volny z ogólnodostępnymi źródłami pozwala stwierdzić, że Patrycja Volny mija się z prawdą.
2. Płatność alimentów przez Jacka Kaczmarskiego na jego córkę – Patrycję Volny.
Kolejny fragment wywiadu zawiera następujące stwierdzenia:
Redakcja: „Ojciec nie płacił regularnie alimentów, bo nie miał pieniędzy, czy po prostu to olewał?
Patrycja Volny: Pewnie wymiennie. W Australii figurował jako bezrobotny, więc nie wymuszano na nim alimentacji, polskich zarobków z koncertów nie deklarował. Jak już mówiłam, ojciec nie miał odruchu dbania o mnie.”
Tymczasem, rodzice Patrycji Volny – Ewa Volny i Jacek Kaczmarski do końca życia Jacka Kaczmarskiego posiadali wspólny rachunek bankowy, na który wpływały pieniądze zarabiane przez Jacka Kaczmarskiego, które to środki były przeznaczane między innymi na utrzymanie jego córki – Patrycji Volny.
Dowód:
* przykładowy wydruk z rachunku bankowego w Commonwealth Bank za czerwiec 2002 roku z odręcznymi zapiskami Ewy Volny;
* pismo Commonwealth Bank z dnia 24 czerwca 2002 roku do Ewy Volny i Jacka Kaczmarskiego (współwłaścicieli rachunku bankowego w ww. banku).
Z ww. dokumentów wynika jednoznacznie, że rodzice Patrycji Volny posiadali wspólny rachunek bankowy, z którego matka Patrycji Volny – Ewa Volny pobierała pieniądze tytułem alimentów i innych wydatków na córkę na życzenie Jacka Kaczmarskiego.
3. Kwestia testamentów Jacka Kaczmarskiego i ujęcie w nim jego córki – Patrycji Volny.
W odniesieniu do kwestii pominięcia Patrycji Volny przez Jacka Kaczmarskiego w testamencie, w materiale prasowym zawarto następujące twierdzenia:
Redakcja: „Na pogrzeb poleciałaś z Australii za pieniądze pożyczone od przyjaciół. A potem okazało się, że były dwa testamenty. W jednym w ogóle nie zostałaś ujęta.
Patrycja Volny: Na szczęście uprawomocniony został ten drugi. Został spisany przy pomocy prawnika, który był bardzo dobrym przyjacielem ojca. To uchroniło mnie i Kosmę, syna ojca z pierwszego małżeństwa, bo zostalibyśmy z niczym poza zachowkiem. Teraz ja, Kosma i Alicja mamy po jednej trzeciej praw autorskich majątkowych”.
Informacje przedstawione powyżej są nieprawdziwe. W rzeczywistości Jacek Kaczmarski sporządził dwa testamenty: pierwszy, pisemny datowany na 9 kwietnia 2002 roku oraz drugi w formie aktu notarialnego z dnia 31 marca 2004 roku, lecz w obu testamentach zostały ujęte dzieci Jacka Kaczmarskiego, to jest Kosma Kaczmarski i Patrycja Volny. Porównując rozrządzenia na wypadek śmierci dokonane przez Jacka Kaczmarskiego w pierwszym i w drugim testamencie, dojdziemy do przekonania, że w zakresie dziedziczenia pozycja Patrycji Volny nie uległa żadnej zmianie – w obu testamentach Patrycja Volny miała odziedziczyć ruchomości, to jest meble, obrazy, przyrządy elektroniczne i książki zmagazynowane w domu w Perth w Australii oraz równą część przychodów z tantiem, praw autorskich i wykonawczych oraz wydawniczych i innych źródeł.
Dowód:
* testament pisemny Jacka Kaczmarskiego z dnia 9 kwietnia 2002 roku [dane osobowe niezwiązane ze sprawą zostały zanonimizowane];
* testament Jacka Kaczmarskiego z dnia 31 marca 2004 roku w formie aktu notarialnego [dane osobowe niezwiązane ze sprawą zostały zanonimizowane].
Jak wynika z konfrontacji twierdzeń Patrycji Volny z treścią dokumentów prywatnych i urzędowych Jacka Kaczmarskiego, mija się ona z prawdą. Informacja o pominięciu Patrycji Volny w pierwszym testamencie przez Jacka Kaczmarskiego nie znajduje żadnego uzasadnienia.
#MuremZaKaczmarskim
Autor: Fundacja im. Jacka Kaczmarskiego
Foto: Paweł Plenzner • CC BY 3.0/ Wikipedia
Zostaw komentarz