To będzie długi wpis, ale zachęcam do lektury.

Komisja Europejska zazwyczaj nie śpieszy się z żadnymi działaniami. Tymczasem wystarczało kilkadziesiąt godzin, żeby oświadczyła w odpowiedzi na list amerykańskich kongresmenów, iż nie zamierza zajmować się sprawą ingerencji w polskie wybory.

Jest to o tyle interesujące, że Komisja Europejska wraz z Parlamentem Europejskim prowadzą projekt o nazwie Europejska Tarcza Demokracji. PE powołał specjalną komisję tylko do celu zajmowania się Tarczą Demokracji. Z ramienia EKR jestem w tej komisji i dobrze wiem, że według założeń ma zajmować się dokładnie tym, o czym pisali kongresmeni – badaniem zewnętrznych ingerencji w europejskie procesy demokratyczne, w tym wybory.

Zostało to zresztą szczegółowo opisane w komunikacie wydanym przez PE przy okazji powołania komisji:

„Komisja bada wpływ istniejących i planowanych przepisów, aby wykryć możliwe luki, które mogłyby zostać wykorzystane przez podmioty chcące dokonać złośliwej ingerencji w demokrację.

Skupi się m. in. na:

➡️ingerencji za pośrednictwem platform internetowych i ich wpływie na demokrację;
atakach na infrastrukturę krytyczną; cyberatakach;

➡️treściach generowanych przez sztuczną inteligencję i deep fake’ach wykorzystywanych do zagranicznej ingerencji i manipulacji informacjami;
lokalnych zagrożeniach hybrydowych;

➡️a także roli złośliwych podmiotów państwowych lub niepaństwowych.”

Jak Państwo widzą, Europejska Tarcza Demokracji ma – teoretycznie – zajmować się dokładnie tym, co wydarzyło się w Polsce. Wspierająca Trzaskowskiego zewnętrzna kampania to bazująca na fake’ach ingerencja przy pomocy platform cyfrowych, a wszystko to jest finansowane przez złośliwe podmioty niepaństwowe, a może i państwowe.

Tylko, że jakoś – opanowane przez politycznych kolegów Trzaskowskiego – struktury KE oraz PE nie chcą się zajmować akurat tą ingerencją. Dlaczego? Łatwo zgadnąć.

Ze swojej strony zapewniam, że ja tej sprawy nie odpuszczę. Tarcza Demokracji musi się zająć sprawą ingerencji w polskie wybory przez organizacje sprzyjające Trzaskowskiemu.

Grafika: Facebook

Autor: Beata Szydło
Polska polityk, etnograf i samorządowiec, w latach 2015–2017 prezes Rady Ministrów, obecnie europoseł do Parlamentu Europejskiego z listy PiS.