Od upadku komunizmu Polska przeszła przez wiele trudnych etapów. Byli politycy słabi, nieudolni, tchórzliwi, skorumpowani. Byli tacy, którzy nie dorastali do zadań, którzy bali się podejmować decyzje, którzy trzymali się kurczowo stołków zamiast służyć Ojczyźnie. Ale nigdy – powtarzam: nigdy – po 1989 roku Polska nie miała polityka, który tak konsekwentnie, tak świadomie i z taką bezczelnością osłabiałby własne państwo jak Donald Tusk.

To on stał się symbolem kapitulacji, symbolem uległości wobec obcych, symbolem państwa, które zamiast bronić własnych obywateli, tropi własnych żołnierzy i oddaje suwerenność na tacy Berlinowi i Brukseli.

To on – Donald Tusk – jest największym nieszczęściem, jakie spotkało Polskę po komunizmie.

🔴Kapitulacja na Wiśle – filozofia słabości

Nie przypadkiem w pamięci Polaków zapisały się słowa Tuska o „kapitulacji na Wiśle”. Nie był to lapsus językowy ani nieprzemyślana metafora. To była deklaracja polityczna – program, który realizował przez lata. W tym jednym zdaniu zawarł całą swoją filozofię: Polska ma być słaba, Polska ma się poddawać, Polska nie ma prawa walczyć o swoje.

Czy ktoś, kto naprawdę kocha Ojczyznę, kto rozumie odpowiedzialność za Naród, mógłby kiedykolwiek w ogóle pomyśleć o „kapitulacji”? Dla Tuska to naturalne. On nigdy nie wierzył w Polskę dumną i silną. On wierzył tylko w Polskę wasala, kolonię, przedłużenie niemieckiej strefy wpływów.

🔴Rozbrojenie Polski – świadoma decyzja

Historia jego rządów to historia konsekwentnego rozbrajania kraju. Zamiast budować nowoczesną armię, likwidował jednostki. Zamiast inwestować w sprzęt, blokował modernizację. Zamiast wzmacniać granice, wysyłał żołnierzy na misje, które nie miały nic wspólnego z polskim interesem.

To za jego czasów Polska rezygnowała z obrony przeciwlotniczej, odkładała zakup nowoczesnych samolotów, a żołnierze ćwiczyli na przestarzałym sprzęcie. To za jego czasów kasowano kontrakty, które mogły dać nam przewagę w regionie.

Dlaczego? Bo silna Polska była dla Berlina i Moskwy problemem. A Tusk zawsze wiedział, czyje interesy są dla niego ważniejsze. Nie były to interesy Polaków.

🔴Pakiety klimatyczne – samobójstwo gospodarcze

Jednym z największych grzechów Tuska była zgoda na unijne pakiety klimatyczne. Podczas gdy Francja budowała potęgę energetyki jądrowej, a Niemcy forsowali swoje technologie OZE, Tusk zgodził się na rozwiązania, które zrujnowały polską energetykę węglową i uczyniły z naszego kraju zakładnika unijnych certyfikatów CO₂.

Polskie rodziny zaczęły płacić rachunki wyższe o kilkadziesiąt procent. Polskie przedsiębiorstwa straciły konkurencyjność. Kopalnie zamykano, górników wysyłano na bruk, a całe regiony skazywano na biedę. To nie był przypadek – to była świadoma polityka. Polska miała się stać rynkiem zbytu dla niemieckich turbin i francuskich paneli.

Tusk nie bronił polskiego przemysłu. On go zdradził.

🔴Kolonizacja medialna – niemieckie wpływy nad Wisłą

Nie ma wolności bez wolnych mediów. A Tusk, zamiast bronić niezależności polskiej przestrzeni informacyjnej, otworzył ją szeroko dla niemieckiego kapitału. W efekcie niemieckie koncerny przejęły ogromną część prasy i mediów regionalnych.

To oznaczało jedno: polska opinia publiczna była kształtowana przez redakcje podporządkowane interesom Berlina. Dziennikarze zamiast patrzeć władzy na ręce, bronili jej decyzji. Zamiast krytykować Brukselę i Berlin, atakowali każdego, kto miał odwagę mówić o polskiej suwerenności.

Czy można wyobrazić sobie większy skandal niż sytuacja, w której naród, który tyle razy walczył o wolność, ma media będące tubą propagandową obcego mocarstwa? A jednak Tusk na to pozwolił – i nie tylko pozwolił, ale aktywnie do tego dążył.

🔴Represje wobec żołnierzy i opozycji

Dziś obraz jest już pełny. Państwo Tuska nie chroni swoich obrońców – ściga ich. Żołnierze, którzy bronią granicy, zamiast odznaczeń dostają prokuratora i kajdanki. Funkcjonariusze, którzy ryzykują życie, są traktowani jak przestępcy. To nie jest przypadek. To celowe działanie, mające złamać morale polskiej armii i zastraszyć tych, którzy wierzą w służbę Ojczyźnie.

A opozycja? Ludzie, którzy nie zgadzają się z polityką rządu, stają się celem represji. Organy państwa są wykorzystywane do nękania i zastraszania. Zamiast państwa prawa mamy państwo zemsty politycznej.

🔴Migranci wchodzą, granice znikają

Najbardziej dramatyczny jest jednak fakt, że granica Rzeczypospolitej przestała być granicą. Tysiące migrantów swobodnie przekraczają ją, korzystając z przyzwolenia władz. Zamiast zamkniętych przejść mamy otwarte korytarze. Zamiast ochrony obywateli – uległość wobec unijnych planów relokacji.

Tusk realizuje dokładnie ten sam scenariusz, który doprowadził Europę Zachodnią na skraj chaosu: miliony przybyszów z kultur nieprzystających do naszej cywilizacji, wzrost przestępczości, zamachy terrorystyczne, strefy „no-go”. To, co zniszczyło Francję i Niemcy, ma teraz zostać narzucone Polsce.

🔴Największe nieszczęście po komunizmie

Kiedy spojrzymy na całość tego obrazu, trudno mieć wątpliwości: Donald Tusk jest największym nieszczęściem, jakie spotkało Polskę po upadku komunizmu.

Komunizm był okupacją narzuconą siłą – Tusk jest okupacją dobrowolną. Komunizm przyszedł z Moskwy – Tusk sprowadził Berlin i Brukselę. Komunizm niszczył naród brutalnie – Tusk niszczy go perfidnie, krok po kroku, decyzja po decyzji, ustawa po ustawie.

Dlatego jego nazwisko zapisze się w historii obok największych tragedii, jakie dotknęły Polskę. Bo nie ma nic gorszego niż zdrada dokonana przez własnych.

Pytanie do Polaków

I tu rodzi się pytanie: ile jeszcze Polacy są gotowi znosić? Ile razy damy sobie wmówić, że uległość to rozsądek, że kapitulacja to odpowiedzialność, że słabość to nowoczesność?

Czy naprawdę chcemy być kolonią Berlina i protektoratem Brukseli? Czy chcemy żyć w państwie, które ściga własnych żołnierzy, a nagradza obcych przybyszów?

Donald Tusk jest symbolem upadku, ale to Polacy muszą zdecydować, czy chcą w tym upadku uczestniczyć. Bo naród, który milczy wobec zdrady, sam staje się jej współwinny.

Rafał Szrama 🇵🇱