Gen. George S. Patton podczas konferencji 8 maja 1945 roku ostro skrytykował ustępstwa Zachodu wobec ZSRR. Twierdził, że zwycięstwo nad III Rzeszą zamienia się w polityczne zwycięstwo Stalina i porównał sowiecką ekspansję do najazdów Czyngis-chana. Jego słowa oraz zapiski — pełne gniewu i rasistowskich epitetów — wywołały trwającą debatę o przyszłości Europy Środkowej i losie narodów uwikłanych w powojenny ład.
„Pozwoliliśmy Czyngis-chanowi wejść do Europy”
Patton widział w przesunięciu stref wpływów nie tylko błąd dyplomatyczny, lecz cywilizacyjną katastrofę. Dla generała nie chodziło jedynie o stratę strategicznych pozycji — chodziło o los ludzi poddanych sowieckiej władzy. Jego porównanie z Czyngis-chanem miało podkreślić gwałtowność i bezwzględność sowieckiej ingerencji w życie narodów Europy Środkowej.
Krytyka polityków: „ołowiane żołnierzyki”
W przemówieniu Patton ostro atakował liderów politycznych, których postrzegał jako biernych wykonawców losu. Według niego militarne zwycięstwa nie gwarantowały pokoju, jeśli polityka ustępowała przed siłą. Wyrażał żal, że armia, która pokonała totalitaryzm hitlerowski, została zmuszona współdziałać przy usankcjonowaniu nowego porządku, który jego zdaniem mógł przynieść więcej zła.
W dzienniku: rasistowskie i wrogo brzmiące zapiski
Patton pozostawił też osobiste notatki, w których używał ostry języka wobec Rosjan — określał ich pogardliwie i proponował twardszą postawę. Te zapiski komplikujeły wizerunek generała: z jednej strony uznawanego za skutecznego dowódcę, z drugiej — posługującego się stereotypami i językiem nienawiści, nieakceptowalnym w debacie publicznej.
Konsekwencje dla Polski i Europy Środkowej
Patton obawiał się, że ustępstwa wobec ZSRR oznaczają utratę niepodległości dla państw leżących pod sowiecką strefą wpływów. Jego spojrzenie wpisywało się w głębszy dylemat powojennej Europy: czy bezpieczeństwo militarne i polityczne można osiągnąć kosztem suwerenności mniejszych narodów? Dziś ocena tamtych decyzji pozostaje przedmiotem intensywnych analiz historyków i komentatorów.
Dziedzictwo i kontrowersje
George S. Patton zmarł 21 grudnia 1945 roku. Jego stanowcze, momentami brutalne wypowiedzi ilustrują sprzeczności epoki: chęć stanowczej obrony wartości, połączoną z brutalnością języka i brakiem empatii wobec narodów, których losy komentował. Patton jako postać pozostaje symbolem zarówno wojskowej skuteczności, jak i moralnych i politycznych napięć, które towarzyszyły kształtowaniu powojennego porządku.
Zostaw komentarz