Problem biedy i bezrobocia w Galicji a tym samym w Wadowicach był w okresie Austrowęgierskim a później międzywojennym dosyć znaczący i widoczny. Częste w tym okresie klęski żywiołowe, epidemie, wojna, zamieszki oraz bieda, w której żyła przeważająca część społeczeństwa, powodowały poczucie bezsilności i braku nadziei. Dlatego też działalność parafii i zakonów dawała w tych okolicznościach silne wsparcie duchowe, a niekiedy również i materialne. Duchowieństwo i osoby zakonne organizowały opiekę nad chorymi, organizowane były sierocińce a także kuchnie dla biednych. Słowo „służąca” czy też „sługa” zawsze było związane z cierpieniem i krzywdą. Służba nie miała żadnych praw i mogła być za błahe sprawy wyrzucona z pracy na ulicę. Rodziny wielodzietne mieszkające w ośrodkach wiejskich, mające trudności z utrzymaniem swoich dzieci często wysyłały swoje nieletnie dzieci do bogatszych domów jako służące. Na wsiach było to jeszcze bardziej drastyczne dotyczyło to dzieci, które pracowały jako „pachołek” czy „parobek” i niejednokrotnie tylko za skromne wyżywienie.

W dniu 15 maja 1891r. ukazała się encyklika papieża Leona XIII – Rerum Novarum (łac. Rzeczy Nowych). Główną tezą encykliki jest przekonanie, że ani Kościół, ani państwo nie są w stanie samodzielnie rozwiązać problemów społecznych. Obydwa organizmy muszą ze sobą współpracować dla wspólnego dobra. Według Leona XIII zadaniem Kościoła jest wspieranie dzieła pojednania między pracodawcami i pracownikami poprzez nieustanne przypominanie praw i obowiązków wszystkich zainteresowanych. Według treści tej Encykliki obowiązkiem państwa jest ochrona pracownika poprzez zapewnienie m.in.: niedzielnego odpoczynku, minimalnej płacy czy trwałości zatrudnienia.

Dokument ten poruszył także kwestię katolickich związków pracowniczych. Piętnuje również niepohamowany pęd za zyskiem kosztem innych i ostrzega katolików przed pozornymi podobieństwami między chrześcijaństwem a socjalizmem. Encyklika ta spowodowała większe zaangażowanie zamożniejszej grupy społecznej dobroczynnością. Katolicy zaczęli bardziej angażować się we wszelkiego rodzaju fundacje, stowarzyszenia a także w sposób szczególny organizacje dobroczynne skupione przy Kościele katolickim.

Nie sposób wymienić wszystkie galicyjskie organizacje związane z Kościołem katolickim, które prowadziły w Galicji a następnie w dwudziestoleciu międzywojennym działalność opiekuńczą. Wiele z nich było kierowanych przez różne zgromadzenia zakonne w tym też zakony żeńskie, które niosły pomoc chorym i potrzebującym.

Do jednych z wielu takich stowarzyszeń należało m.in. Stowarzyszenie Katolickiej Służby Żeńskiej pod wezwaniem Św. Zyty w Wadowicach powołane jako organizacja pomagająca młodym kobietom zatrudnianym jako służące w bogatych domach.

Na wstępie należy przypomnieć kim była Św. Zyta. Otóż Święta Zyta (ok. 1218-1272) jest włoską święta Kościoła katolickiego, patronką ubogich, służby domowej, lokajów, kelnerów, piekarzy i gospodyń domowych. Urodziła się w 1218 roku w Toskanii, w niewielkim Monsagrati. Jej rodzina była skromna, a Zyta już jako nastoletnia dziewczyna rozpoczęła pracę jako służąca w wieku 12 lat.

Znana była ze swojej głębokiej wiary, pokory i pracowitości. Spędziła 42 lata jako służąca w domu rodziny Fatinelli w Lukce, gdzie pomagając innym i dzieląc się tym, co miała, zdobyła szacunek i stała się wzorem.

Została kanonizowana w 1696r., a jej imieniny obchodzone są 27 kwietnia.
W 1898 roku w Krakowie powstało staraniem Adeli Dziewickiej i ks. Włodzimierza Ledóchowskiego, jezuity, później generała zakonu, Stowarzyszenie Katolickiej Służby Żeńskiej pod wezwaniem Św. Zyty. Celem była opieka nad dziewczętami ze wsi, podejmujących pracę u mieszczan. Organizacja posiadała własny statut. Powadziła pośrednictwo pracy, schronisko dla osób pozostających bez pracy, dom pomocy dla starszych i niezdolnych do pracy kobiet, szpitalik dla chorych. Jedną z członkiń była bł. Aniela Salawa. W okresie międzywojennym na potrzeby tworzenia własnych placówek opiekuńczych stowarzyszenie zakupiło cztery kamienice w Krakowie: przy ul. Mikołajskiej 17 i 30, ul. Radziwiłłowskiej 8 i ul. Kopernika 13, dom w Zakopanem i posiadłość na Pasterniku, który jest obecnie w obrębie Krakowa. Źródłem utrzymania były składki członkowskie, prywatne darowizny i dotacje samorządowe. Pewne dochody przynosił także pensjonat w Zakopanem. W 1960 r. Urząd Spraw Wewnętrznych Prezydium Rady Narodowej Miasta Krakowa zarządził likwidację majątku Stowarzyszenia. Dom opieki przy ul. Radziwiłłowskiej 8 staje się Państwowym Domem Rencisty, a od 1991 r. Domem Pomocy Społecznej dla Dorosłych.

Natomiast w Wadowicach Stowarzyszenie takie powstało w pięć lat później tj. w 1903r. Początek stowarzyszeniu dała Stanisława Rząśnicka, żona inżyniera i oficera, która otoczyła opieką dziewczęta wiejskie podejmujące pracę w mieście. Katolickie Stowarzyszenie Służby Żeńskiej p.w. św. Zyty było organizacją dobroczynną, opiekującą się dziewczętami pochodzącymi ze wsi. Pracowały one w Wadowicach w charakterze służących i wykonywały niskopłatne prace. Stowarzyszanie to w okresie tak przed I-szą Wojną Światową jak i międzywojennym kontynuowało i poszerzyło swoją działalność.

Stowarzyszenie nawiązywało kontakt z dziewczętami poszukującymi pracy jako służące, już w biurach pośrednictwa pracy. Po Stanisławie Rząśnickiej ster stowarzyszenia przejęła rejentowa Hanowa, a od 1910r. przez siedem lat Helena Krasuska, która nadała stowarzyszeniu ramy organizacyjne. Najpierw zebrania dziewcząt objętych opieką stowarzyszenia odbywały się w klasztorze Nazaretanek, potem we własnym domu przy ul. Krakowskiej (przed 1922r.), a od 1933r. w domu przy ul. Zatorskiej 22. W tym roku na czele stowarzyszenia stała Bronisława Pindelska; należało do niego ok. 30 osób, m.in. Franciszka Gaworowa, Emilia Bijakówna, Zofia Szybalska, Maria Usiekniewicz, Anna Michałkówna. Oprócz własnego domu, stowarzyszenie posiadało ogród przy obecnym pl. Getta i mleczarnię, która dostarczała pracy i dochodów na działalność statutową.

Celem stowarzyszenia była formacja religijna, zawodowa i kulturalna służących.
Zgodnie ze statutem Stowarzyszenie mało na celu pomoc dla katolickich dziewcząt służących: pod względem zawodowym poprzez prowadzenie biura pośrednictwa pracy i pośrednictwa w polubownym załatwianiu nieporozumień pomiędzy chlebodawcami a członkami Stowarzyszenia a także poprzez udzielanie pomocy prawnej. Do zadań Stowarzyszenia było też prowadzenie schroniska dla służących z uwagi na chwilowe pozbawienie pracy a także pomoc przez udzielenie czasu na chwilowe schronienie.

Pod względem zawodowym pomoc Stowarzyszenia polegała m.in. na:
– prowadzeniu biura pośrednictwa pracy i pośrednictwa w polubownym załatwianiu nieporozumień pomiędzy chlebodawcami a członkami Stowarzyszenia.
– udzielaniu pomocy prawnej.
– prowadzeniu schroniska dla służących, chwilowo pozbawionych pracy, w którym przez ograniczony przeciąg czasu mogły one znaleźć schronienie.
– prowadzeniu przytuliska dla starszych i niezdolnych do pracy członków Stowarzyszenia co stanowiło jedno z najważniejszych zadań Stowarzyszenia.
e/ Przez wysyłanie na dworzec kolei żelaznej zaufanych członków, którzy dziewczętom przybyłym do miasta dla poszukiwania służby a nieznających miasta i stosunków, służyć będą informacjami i opieką.
– prowadzeniu zawodowej szkoły kucharskiej, nauki robót kobiecych, szyci, prania, trykotarstwa itp.
– nagradzaniu członków za długoletnią nienaganną służbę.

Natomiast pod względem religijnym pomoc Stowarzyszenia polegała m.in. na:
– szerzeniu zdrowej pobożności i sumienności, wyrabianie zgodnego współżycia i moralności za pomocą wykładów katechizmowych, nauk rekolekcyjnych, organizacji religijnych, wspólnych nabożeństw, nabożeństw za zmarłych członków, bibliotekę religijną itp.

Pod względem kulturalno-oświatowym pomoc Stowarzyszenia polegała m.in. na:
– organizowaniu kursu dla analfabetek, ogólne miesięczne zebrania z pogadankami, przez przedstawienia, naukę śpiewu, prowadzenie biblioteki, , czytelni, propagowanie między członkami własnego pisma itp.

Pod względem zdrowia i higieny pomoc Stowarzyszenia polegała m.in. na:
– prowadzeniu ambulatorium w którym lekarz udziela bezpłatnie porady lekarskiej.
– dostarczaniu bezpłatnie lekarstw dla członków, którzy z jakich bądź nie mogą być równocześnie powodów nie są zabezpieczeni w kasie chorych a na ten cel uiszczają do Stowarzyszenia odpowiednie składki.
– zakładaniu własnych szpitalików.
– prowadzeniu domów zdrowia i wypoczynkowych w miejscach klimatycznych dla chorych i potrzebujących wypoczynku.

Stowarzyszenie rozróżniało członków: a/ zwyczajnych, b/ założycieli, c/ honorowych, d/ wspierających.

Stowarzyszenie rozróżnia członków: a/ zwyczajnych, b/ założycieli, c/ honorowych, d/ wspierających:

a/ Członkami Stowarzyszenia zwyczajnymi może zostać każda służąca katoliczka, licząca najwyżej lat 35, o ile zostanie przez Zarząd przyjęta. Przed ostatecznym przyjęciem jest okres kandydatury, który trwa najmniej pół roku od chwili zgłoszenia.
b/ Zarządowi przysługuje prawo odmówienia przyjęcia bez podania powodów.
c/ Służące należące do innych prawnie istniejących stowarzyszeń służby domowej lub innych Stowarzyszeń Św. Zyty, nie mogą być równocześnie zwyczajnymi członkami Stowarzyszenia w Wadowicach.
Członkiem Stowarzyszenia założycielem może zostać każdy, kto na cele Stowarzyszenia złoży jednorazową kwotę przez Zarząd Stowarzyszenia określoną.
Członkami Stowarzyszenia honorowymi mianuje Walne zebranie na wniosek Zarządu osoby, zasłużone specjalnie koło rozwoju Stowarzyszenia.
Członkami Stowarzyszenia wspierającym jest osoba z poza sfer służących, która rocznie wpłaca na cele Stowarzyszenia pewną kwotę.

Według statutu z 1930r. do praw i obowiązków członków należało.

Zwyczajni członkowie maja prawo korzystać:
a/ Ze wszystkich instalacji i urządzeń Stowarzyszenia według uznania i norm przez Zarząd określonych, a mianowicie: pośrednictwa pracy, porady prawnej, i lekarskiej, schron iskana czas bezrobocia chwilowego, ambulatorium, szpitala, letniska kursów, nagród itp.
b/ Członkowie, spełniający ustalone przez Władze Stowarzyszenia zobowiązania, w razie stwierdzonej przez zarząd niezdolności do pracy, mają prawo korzystania z mieszkania i utrzymania w przytulisku, według orzeczenia zarządu.
c/ Mają prawo czynnego i biernego głosowania na walnym zebraniu.
d/ Zgłaszania wniosków na walne zebranie i posiedzenia zarządu.

Członkowie nadzwyczajni a więc; założyciele, wspierający i honorowi członkowie mają prawo uczestniczenia na walnych zebraniach z głosem doradczym, bierne prawo wyborcze do władz Stowarzyszenia i brać udział we wszystkich uroczystościach Stowarzyszenia, nawet bez zaproszenia.

Obowiązki członków zwyczajnych są następujące:
a/ Uiszczanie składek uchwalonych przez odpowiednią władzę Stowarzyszenia i w terminie przewidzianym; zarządowi jednak przysługuje prawo zwolnienia w zupełności lub częściowo od składek.
b/ Uczestniczenie (obecność, uczęszczanie) na ogólnych zebraniach i nabożeństwach, urządzanych dla wszystkich członków Stowarzyszenia.
c/ Stosowanie się do wszystkich przepisów niniejszego statutu oraz uchwał i rozporządzeń władz Stowarzyszenia.

Władzami Stowarzyszenia są: a/ walne zebranie, b/ zarząd, c/ rada naczelna, d/ prezesowa, e/ kurator. Stowarzyszenie posiadało także z określonymi zasadami działania komisję rewizyjną i sąd polubowny

Jakie korzyści miał członek Stowarzyszenia?, otóż, były w/g Regulaminu m.in.:

Korzyści materialne.
a/ Członkowie otrzymują mieszkanie w schronisku Stowarzyszenia na okres dwóch tygodni w którym to czasie obowiązane są poszukiwać sobie pracy ( wtedy nazywanej „obowiązkiem”)
b/ Służące potrzebujące wypoczynku mogły znaleźć w schronisku pomieszczeniu najwyżej do 2-ch tygodni,
c/ Zarząd Stowarzyszenia pośredniczył bezpłatnie w wyszukiwaniu dla członków pracy i rodzaju zajęcia,
d/ Stowarzyszenie pośredniczyło w polubownym załatwianiu nieporozumień wynikłych między „chlebodawcami” a służącymi,
e/ Stowarzyszenie dostarczało członkom obrony prawnej w razie jakiejś krzywdy, o ile Zarząd Stowarzyszenia polubownie takiej załatwić nie zdołał.
f/ Każdy członek wykazawszy się statutem mał prawo korzystania z porady lekarza Stowarzyszenia, który ordynował 3 razy tygodniowo w lokalu Stowarzyszenia.
g/ Służące Stowarzyszenia będące członkami miejskiej Kasy chorych mały prawo w razie choroby korzystania ze szpitalika Stowarzyszenia, nie należące zaś dla jakichkolwiek powodów do Kasy chorych mogły korzystać z tego samego prawa o ile opłaciły określoną przez Zarząd Stowarzyszenia kwotę ubezpieczenia na wypadek choroby i o ile nadto odpowiadały warunkom żądanym przez statut,
h/ Każdy członek mógł ubiegać się o miejsce w schronisku, przeznaczonym specjalnie dla starych i niezdolnych do pracy sług, które ukończyły 60 rok życia a do Stowarzyszenia należały przynajmniej 10 lat,
i/ Zarząd udzielał corocznie nagrody i pochwały za wierną i długoletnią służbę u tych samych chlebodawców,
j/ Stowarzyszenie prowadziło w swoim lokalu wzorową kuchnię w której członkowie mogą kształcić się w zawodzie kucharskim,
k/ Biednym członkom udziela Stowarzyszenie wsparcia wedle możności.
Korzyści duchowe.
a/ Dla członków udzielało Stowarzyszenie regularnych nauk katechizmu, wykładów o treści społecznej, narodowej i zawodowej.
b/ Dla analfabetek udzielało w każdą niedzielę po południu nauki czytania, pisania i rachowania, historii i geografii ojczystej.
c/ Członkowie mogli korzystać z biblioteki podręcznej Stowarzyszenia.
d/ Stowarzyszenie urządzało dla podtrzymania i utrwalenia ducha pobożnego członków coroczne rekolekcje i kwartalne wspólne nabożeństwa.
e/ Po śmierci członka, Stowarzyszenia zajmuje się urządzaniem pogrzebu przy licznym udziale Zarządu i członków Stowarzyszenia a co roku w dniu zadusznym urządza nabożeństwa żałobne za wszystkich zmarłych członków Stowarzyszenia.
Obowiązki członków
Każdy członek obowiązany był płacić regularnie w rocznych lub miesięcznych terminach przepisane przez Zarząd składki, których Stowarzyszenie nie zwracało ani w razie dobrowolnego wystąpienia ze Stowarzyszenia, ani też w razie wykluczenia.
Zgłaszające się osoby do Stowarzyszenia nie mogły przekroczyć 35 roku życia, musiały wykazać się świadectwem moralności, a o ich przyjęciu decydował Ksiądz Kurator albo prezesowa Stowarzyszenia.
Każdy członek Stowarzyszenia obowiązany był do nienagannego życia oraz sumiennie wypełniać obowiązków swoich i innymi oraz zaletami zadowolić chlebodawców a Stowarzyszeniu przynosić chlubę.

Do schroniska Stowarzyszenia mogły być przyjęte służące najwyżej 2 razy w roku na przepisany okres czasu, za okazaniem kartki od Ks. Kuratora lub p. Prezesowej.

Korzystające ze schroniska mały ściśle zachowywać porządek dzienny pod groźbą natychmiastowego usunięcia ze schroniska.

Przebywające w schronisku winne były posłuszeństwa przełożonej schroniska.
Korzystające z gościnności schroniska powinny się poczuwać do przestrzegania z jak największą starannością schludności i czystości.

Wśród członków przebywających w lokalu Stowarzyszenia powinna panować zgoda i szacunek wzajemny, a nie kłótnie i plotki zakłócające spokój i ciszę.

W razie wykluczenia lub wystąpienia ze Stowarzyszenia członek obowiązany jest zwrócić Zarządowi bez odszkodowania statut Stowarzyszenia i medal św. Zyty.

Należy zaznaczyć, że na fundusze Stowarzyszenia składały się: roczne składki członków, datki członków nadzwyczajnych, honorowych, ofiary, zapisy, fundacje itp. a także dochody z przedsiębiorstw Stowarzyszenia. Przed wojną i zaraz po II wojnie światowej Stowarzyszenie prowadziło m.in. magiel kołową ręczną, sklep-mleczarnię, jadłodajnię np. w 1945r prowadzoną przez p. Ludwikę Bińkowską (wg zachowanych dokumentów).

Od 1936r.Katolickie Stowarzyszenie Kobiet pod wezwaniem Św. Zyty w Wadowicach Stowarzyszenie posiadało własny sztandar.
Warto nadmienić, że Katolickie Stowarzyszenie Kobiet pod wezwaniem Św. Zyty w Wadowicach istnieje do dzisiaj i jest zarejestrowane w Urzędzie Powiatowym w Wadowicach jako stowarzyszenie, posiada nadal swoją siedzibę w tym samym miejscu w Wadowicach przy ul. Zatorskiej 22.

Więcej o historii Stowarzyszenia Kobiet pod wezwaniem Św. Żyty w Wadowicach będzie w przygotowywanym obszernym artykule do Przeglądu Historyczno-Kulturalnego „Wadoviana” tj. rocznika wydawanego przez Wadowickie Centrum Kultury w Wadowicach.
Składam serdeczne podziękowanie p. Stanisławowi Kulig za udostępnienie dokumentów do publikacji.

Jednocześnie zwracam się prośbą do czytelników o ew. dalsze informacje lub wgląd w dokumenty, w tym rodzinne, dotyczące tego jakże pożytecznego Stowarzyszenia w Wadowicach.

Źródła:
O. Honorat Czesław GIL, Życie gospodarcze w Wadowicach 1918-1939, „Wadoviana. Przegląd historyczno-kulturalny” (ISSN 1505-0181), nr 8, 2004, s. 10-27. https://wadoviana.eu/wp-content/uploads/2020/04/Zycie_gospodarcze_w_Wadowicach_1918_1939.pdf
Bronisław Panek, Krakowskie organizacje charytatywne w latach 1918-1939, s. 53-54, 1986.
Kim była święta Zyta i czyją jest patronką? Życiorys, https://peregrynacjaikony.pl/kim-byla-swieta-zyta-i-czyja-jest-patronka-zyciorys/
Katolickie Stowarzyszenie Kobiet pod wezwaniem Św. Żyty w Wadowicach zarejestrowane w Urzędzie Powiatowym w Wadowicach – https://powiatwadowicki.pl/powiat/organizacje-pozarzadowe/stowarzyszenia/stowarzyszenia/
Statut Stowarzyszenia Katolickiej Służby Żeńskiej pod wezwaniem Św. Zyty, Zatwierdzony przez Namiestnictwo 1899r. dnia 22 maja a następnie zmieniony i zatwierdzony przez Województwo Krakowskie dnia 15 lipca 1922r. Wreszcie zmieniony i zatwierdzony przez Województwo w Krakowie pismem x dn. 26 października 1929r. L.B.P. 403/Stow., Kraków, Nakładem Stowarzyszenia Katolickiej Służby Żeńskiej Pod Wezwaniem Św. Zyty, 1930r.