Tego, że wiecznie chcemy udawać kogoś kim nie jesteśmy, a dodatkowo jesteśmy tak oderwani od rzeczywistości, że wydaje nam się, że jesteśmy w tym momencie fajni.
Ryszard Petru „zatrudnił się” dziś w Biedronce.
Jak widzicie zachowuje się jak każdy zwykły pracownik Biedronki. Biega, jest pod presją, ciągle go wzywają, nosi towar i przepycha palety. Jak przecież każdy sprzedawca marketu wrzucił na swoje media od rana kilka zdjęć: jak piecze chleb, jak siedzi na kasie, jak ma przerwę i niczym męczennik piję wodę.
Nie da się bardziej napluć ludziom w twarz.
Moim koleżankom i kolegom z Sejmu życzę jednego: by chociaż dziś przemówili ludzkim, a nie politycznym głosem.
Autor: Łukasz Karol Litewka Polski polityk, socjolog i samorządowiec, poseł na Sejm RP X kadencji.
Zostaw komentarz