Budapeszt kontra Warszawa – Viktor Orbán nie przebierał w słowach i publicznie ośmieszył Donalda Tuska, samozwańczego „Króla Europy”. W mocnym wpisie na platformie X wprost zarzucił liderowi PO, że jego wojownicza retoryka wobec Rosji zagraża bezpieczeństwu milionów Europejczyków!
– „Drogi Donaldzie Tusku, możesz myśleć, że jesteś w stanie wojny z Rosją, ale Węgry nie są. Unia Europejska też nie. Grasz w niebezpieczną grę, narażając życie i bezpieczeństwo milionów Europejczyków. To bardzo źle!” – napisał premier Węgier.
Nie trzeba było długo czekać na reakcje internautów. Hashtagi #TuskGrzeszy i #OrbánMaRacje błyskawicznie opanowały sieć. Krytycy Tuska komentują, że „Królowi Europy” zabrakło rozsądku, a jego wojownicze gesty mogą skończyć się katastrofą dla całego kontynentu.
Eksperci wskazują, że wpis Orbána to nie tylko osobisty atak, ale symbol głębokiego podziału w UE. Polska w roli samozwańczego lidera moralnego próbuje narzucać własną wizję polityki wobec Rosji, podczas gdy Węgry konsekwentnie zachowują neutralność.
Tabloidy już pytają wprost: Czy Tusk naprawdę myśli, że jego wojownicze deklaracje zrobią wrażenie na Europie, czy tylko ośmieszają go na forum międzynarodowym?
Jedno jest pewne: Orbán nie dał po sobie poznać żadnej frajdy z „europejskich ambicji” Tuska i jasno przypomniał, że polityka to nie scena do popisów. A Polska? W sieci już huczy od memów i komentarzy wytykających liderowi PO „przesadną heroiczną fantazję”.
Scena polityczna w Europie nigdy nie była bardziej dramatyczna. Tusk kontra Orbán – kto wyjdzie z tej wymiany słów obronną ręką?
Foto: Viktor Orban / X
Zostaw komentarz