W Paryżu, w najbardziej prestiżowym z możliwych miejsc, obok wieży Eiffla i mostu Alma, stanęło Rosyjskie Prawosławne Centrum Duchowo-Kulturowe. Ogromne. Z katedrą, szkołą języka rosyjskiego, salami wykładowymi i ekspozycyjnymi.

Opór architektów i stowarzyszeń zajmujących się ochroną zabytków – a także regulacje prawne ogólnokrajowe i miejscowe – zostały kompletnie zlekceważone. Podobnie jak uwagi malkontentów wg których umiejscowienie w dzielnicy gmachów rządowych i ambasad zachęca do zainstalowania tam machinerii podsłuchów. To były jednak głosy wołających na puszczy.

Budowa postępowała błyskawicznie i w październiku 2016 Centrum otwarto. Moskwa finansowała całość prac. Za sam teren zapłacono 70 mln euro, czyli ok. 17 tys. euro za metr. Nikt nie był w stanie dać więcej.

Temat mógłby stać się bazą do dywagacji geostrategicznych, kulturowych, cywilizacyjnych, psychologicznych i wielu jeszcze innych. Bo finalnie olśniewająca budowla Paryżanom imponowała. Inwestycja Kremlowi się opłaciła, nawet jeśli dziś 72% Francuzów uważa Rosję za zagrożenie dla Europy i Unii.

(72%, to wynik opublikowanego wczoraj sondażu IFOP)

Za tydzień zaczynają się Dni Dziedzictwa 2025. A co w programie? Zwiedzanie tej Katedry i tego Centrum: ” Le programme des Journées du Patrimoine 2025 au centre spirituel et culturel orthodoxe russe & à la Cathédrale de la Sainte-Trinité à Paris”.

Autor: Liliana Sonik
Urodzona 30 sierpnia 1954 r. w Krakowie – polska filolog, wychowanka DA Beczka, po śmierci Stanisława Pyjasa założycielka Studenckiego Komitetu Solidarności, publicystka, dziennikarka, opublikowała w „Tygodniku Powszechnym”, „Rzeczpospolitej”, „Dzienniku Polskim”, „Głosie Wielkopolskim”, „Gazecie Wyborczej”, „Znaku”. Pracowała w Radio France Internationale i TVP.