„Spokój”..

Marzy mi się Dobry Panie
Choć gram zwykłej normalności
By ustały kłótnie, zwady
Ludzie się wyzbyli złości

Tylko dialog jest potrzebny
On problemy rozwiązuje
Dzisiaj ten, co głośniej wrzeszczy
W gronie różnym dominuje

Obojętność wobec bliźnich
Brak szacunku, zrozumienia
Utkwiliśmy w trudnych czasach
Ważny poklask i kariera

Przecież w takim bałaganie
Wszyscy wnet się zagubimy
Słabszy traci wiarę w siebie
Kiedyś miał, dziś nie ma siły

Egoistów wciąż przybywa
I empatia się zaciera
Coraz trudniej jest wyłonić
W tym chaosie Przyjaciela

Tak więc proszę Ciebie Panie
Daj wytchnienia chociaż chwilę
Niech się „krzykacz” zastanowi
I zrozumie- ja się mylę…

M. Klemczak

Zdrowia, spokoju życzę.

„ List do Boga”…