Maks Korż nie jest żadnym ukraińskim idołem. To białoruski piosenkarz, raper, który był i nadal jest popularny wśród Rosjan, który po aneksji Krymu występował na półwyspie i nawet dostał zakaz wjazdu na Ukrainę z tego powodu. Z czasem on zyskał pewien autorytet jako muzyk opozycyjnych poglądów do białoruskiego reżimu, który poparł Ukrainę po inwazji 2022 roku. Z innej strony Białoruś jak rozumiem on opuścił dopiero niedawno w 2024 roku. Czyli reżim go jakoś nie traktował za zbyt niebezpiecznego opozycjonistę.

Dlaczego o tym piszę. Facet śpiewający po rosyjsku z niejednoznaczną reputacją wśród Ukraińców ale popularny przede wszystkim dla rosyjskojęzycznego odbiorcy w szeregu szeroko rozumianych kołach opozycyjnych na przestrzeni postsowieckiej. Opozycyjnych wobec Moskwy i Łukaszenki. Czerwono-czarna flaga i flaga Azowa mają wobec tego jawnie kontekst umownego chuligańskiego poparcia dla Ukrainy przeciwko Putinowi.

Oczywiście, że mogli to być jacyś młodzi idioci z Ukrainy. W Polsce jest prawo wprost zabraniające takie symbole. Faceci mieli odsłonięte twarze, więc chyba z identyfikacją problemów nie musi być, prawda? Ale biorąc pod uwagę kontekst i popularność tego rapera w ściśle określonych kołach to równie dobrze z tą flaga mógł to być Białorusin czy Kazach czy Rosjanin czy Mołdawianin. I absolutnie niekoniecznie taki, który mieszka w Polsce. Bo nie wiem czy zdajecie sobie sprawę ale właśnie takie jednostki jak Azow spopularyzowały takie symbole już daleko poza granicami Ukrainy, a piosenkarz ten jest o tyle popularny, że można już na jego koncert przyjechać z innego kraju.

Jak jest w rzeczywistości, szybko się wyjaśni. Generalnie jak patrzę na komentarze, które w Polsce na ten temat się pojawiają, to rozumiem że jak zawsze nie ma żadnej wiedzy i znajomości kontekstu. Nie zna się zupełnie kto robi na terytorium Polski tego typu koncerty, kto je słucha i czego można oczekiwać od tych ludzi. I wcale nie mam na myśli tylko Ukraińców. Bo w tym wypadku przede wszystkim chodzi nie o Ukraińców. Dlatego jest szok i zaskoczenie.