Martwi się, że brak rozliczeń może doprowadzić do tego, że za rozliczenia wezmą się obywatele.
Niesłusznie.
Starsi z nas pamiętają, że:
– Po pierwszych, dwuletnich rządach PiS, Pan Premier obiecywał rozliczenia.
Gdyby się poseł nie zatrzasnął w sraczu… tak by ruszyły, że by świat zadziwiły.
– Po pierwszych rządach PO… PiS miał rozliczać. Ba… diagnoza już była:
„Wystarczy nie kraść”.
– Po drugich rządach PiS…
Spokojnie panie Premierze… wszyscy już przywykli, że
„kruk krukowi oka nie wykole”.
System się sprawdza.
Nikt nie pyta… kiedy Pan wreszcie zacznie rozliczać SWOICH.
Pytanie
Kiedy skończycie bredzić o rozliczeniach a zaczniecie wreszcie sprzątać???
Zadaje co najwyżej
WASZ
nikt.
Autor: Jarosław Wocial
Foto: Gov.pl
Jak za rozliczenia wezmą się obywatele, to źle się skończy dla Tuska.