Zadziwił mnie wspaniałymi, zwięzłymi rozważaniami, jakie napisał do ostatniej Drogi Krzyżowej w Koloseum.
Za to nie dziwi mnie, że wybrał na miejsce swojego pochówku miejsce wyjątkowe – bazylikę Santa Maria Maggiore.
To on, a nie kto inny, uparcie zwracał uwagę na potrzebę czułości, którą nazywał 'konkretem egzystencjalnym. Mówił o tym m.in. w 2014, w Parlamencie Europejskim.
W Parlamencie Europejskim ostrymi słowy przestrzegał: „wrażenie zmęczenia, starzenia się Europy będącej babcią, która nie jest już płodna i nie tętni życiem. Wydaje się, że wielkie ideały, które inspirowały Europę, straciły siłę przyciągania, zostały zastąpione przez biurokratyczne mechanizmy techniczne swoich instytucji.”
W Krakowie wzywał młodych by „zeszli z kanapy”.
Dedykuję mu tajemniczy obraz Malczewskiego „Autoportret z pisanką”. Nie tylko ze względu na istotny dzisiaj kontekst wielkanocny. Jest w tym obrazie połączenie ostrej diagnozy świata i samotności w tymże świecie, z wymiarem wspólnotowym tradycji i z nadzieją.
Od kiedy znam ten obraz przestałam się dziwić, że Malczewski kazał się pochować w habicie franciszkańskim.
Autor: Liliana Sonik
Urodzona 30 sierpnia 1954 r. w Krakowie – polska filolog, wychowanka DA Beczka, po śmierci Stanisława Pyjasa założycielka Studenckiego Komitetu Solidarności, publicystka, dziennikarka, opublikowała w „Tygodniku Powszechnym”, „Rzeczpospolitej”, „Dzienniku Polskim”, „Głosie Wielkopolskim”, „Gazecie Wyborczej”, „Znaku”. Pracowała w Radio France Internationale i TVP.
Zostaw komentarz