Chciałbym zadedykować ten post wszystkim którzy uważają że Chińczycy nie tworzą niczego nowego, że potrafią być odtwórczy, kopiować i unowocześniać to co zrobili inni. To kolejny przykład tego że tak nie jest.

REKLAMA

Kiedyś w jakiejś rozmowie na temat rozwoju nauki i technologii użyłem takiego argumentu.

W każdym społeczeństwie jak to pokazuje krzywa Gausa, jest pewna liczba ludzi o głupich, ludzi o przeciętnej inteligencji ludzi bardzo inteligentnych i geniuszy. Jeśli populacja jest odpowiedni duża to i liczba geniuszy będzie proporcjonalnie większa, ale do tego żeby wykorzystać ten potencjał potrzebne są dwie rzeczy, po pierwsze system edukacji który będzie te osoby wynajdywał, a po drugie w kraju, w gospodarce, w nauce musi być potencjał który będzie w stanie geniusz tych ludzi rozwijać i wykorzystać.

Jeśli popatrzymy na to co się dzieje w np nauce polskiej, to zauważymy że zdecydowana większość tych którzy jakoś się wybijają wiedzą, talentem i umiejętnościami, wyjeżdża. Państwo nie tylko nie robi nic żeby te talenty zatrzymać, ale ten rząd robi bardzo dużo żeby stąd wyjechali i nie wracali. Widać to po tym jakich ludzi wyznacza do władz instytucji naukowych, jak obcina im pieniądze. Widać to po tym jak firmy z olbrzymim potencjałem naukowym czy biznesowym przenoszą się za granicę Polski, bo tu dowolny urzędnik czy polityk może bezkarnie zniszczyć każdego przedsiębiorcę.

Skutek jest taki że w Polsce, tworzone są przedstawicielstwa, czy biura R&D zachodnich koncernów, bo ich nikt nie ruszy, oni mają wsparcie swoich rządów, ich nasze państwo się boi, ale już jakiś mały polski przedsiębiorca, choćby z genialnym pomysłem, oooo takiego można zajechać.

Co więcej tak naprawdę nikomu to nie przeszkadza, ludzie nie lubią mądrzejszych od siebie, szczególnie jeśli to ich rodacy. Więc logika przeciętnego zjadacza chleba czy urzędnika, jest taka, nie będzie się cham dorabiał na naszej krzywdzie, niech sp.. gdzieś indziej. No to spierdzielają.

A w Chinach nie tylko nie spierdzielają, ale wybitni naukowcy wręcz wracają z zachodu, stanów, z uniwersytetów, z politechnik instytutów badawczych do Chin.

Tu mamy przykład baterii która może działać 50 lat bez ładowania. Tak, 50 LAT! Baterii opracowanej przez chińskich naukowców i już wdrożonej do masowej produkcji.

Czytaj więcej.