To że Europa, mimo swojego potencjału wypada z gry mocarstw jest faktem. Widać to było kiedy przywódcy z krajów UE przyjechali do USA, widać to było po tym, jak Trump potraktował Ursulę VDL. Tak się nie traktuje tych którzy coś znaczą. Tak się traktuje wasali którym chce się pokazać jak niewiele znaczą.

Ale jest druga strona medalu. Już od dawna Chiny kwestionują dominację USA.

Ostatnie chińskie decyzje dotyczące metali ziem rzadkich, produkcja przemysłowa, sukcesy w produkcji samochodów, robotów, dronów, AI, rozwój marynarki, lotnictwa itd, potwierdzają to że to Chiny jak to mówił Trump, mają karty w ręku (czytaj tutaj).

Do niedawna USA miało niewątpliwą przewagę w postaci swojej armii. Okazuje się że i ta przewaga staje się dyskusyjna i wątpliwa, biorąc pod uwagę rozwój technologiczny Chin oraz różne pomysły typu promacja LGBT czy BLM w wojsku amerykańskim z którym ostatnio próbuje się walczyć.
Jeszcze do niedawna USA czuły się bezpiecznie ze względu na swoje systemy obrony powietrznej, oraz to że USA były oddalone od ew przeciwników, co dawało do niedawna czas na obronę przed ew atakiem.

Na nieszczęście amerykanów, Chińczycy opracowali nowy typ rakiety, która daje im nie tylko znaczącą przewagę w sytuacji gdyby chcieli atakować USA, rakiety która jest praktycznie nie do zestrzelenia, która okrąża ziemię w 100 minut.

Co więcej ta rakieta może krążyć po orbicie i uderzyć niejako z góry, oraz z dowolnego kierunku np od południa w cel, Wszystkie systemy wykrywające i śledzące rakiety, są skonstruowane tak żeby wykrywały start i śledziły rakietę od momentu startu i szukają tych rakiet które nadlatują ze wschodu i zachodu, ew z pónocy. Jeśli momentu startu nie widać, bo rakieta krąży sobie sobie po orbicie, skuteczne śledzenie takiej rakiety jest bardzo wątpliwe. Jeśli dodamy do tego że ta rakieta może manewrować z szybkością hipersoniczną co praktycznie uniemożliwia jej zestrzelenie, jeśli dodamy do tego to, że może być wyposażona w kilka głowic, mamy cały obraz sytuacji.

To trochę wyjaśnia ciśnienia we władzach USA oraz ich dramatyczne ruchy, wygląda na to że kolejna przewaga Stanów Zjednoczonych przestała istnieć.

Czytaj więcej.