Wczoraj odczytałam wiadomość z Messenger od znajomej takiej oto treści:
„Hej jesteś mam sprawę
Muszę coś opłacić w internecie ale tak wyszło, że mam przerwę w banku do 23 a muszę do dziś to opłacić. I głupio mi pytać ale miałabyś mi to jakoś opłacić? 216zł równe. Odeśle Ci od razu jak mi aplikacje włącza. ”..😅
Zapewne u większości z nas uaktywniłby się naturalny odruch – jasne, zaraz pomogę.
Znam styl Jej pisania. Totalnie odbiegał od opisanej prośby.
Zawsze mówi, pisze do mnie „Pani Gosiu”. Emotka z uśmiechem wobec prośby o pomoc ??- żenada.
Byłam już pewna, że to oszustwo. Trafił w mój „czuły punkt”, jak nic.
Odpisałam celem uzyskania innych informacji od „gościa” z sieci. Poprosiłam… oczywiście, chwilkę. Potwierdź tylko wiadomością głosową – dobrze. Po czasie słyszę głos znajomej. Zupełnie nie w temacie mówi „proszę bardzo, nie ma za co”.
– Piszę: „draniu, źle trafiłeś. Za chwilę zostaniesz zlokalizowany i nie ja zapłacę te 216 zł, ale „ty” znacznie więcej za oszustwo.
Zdążył jeszcze napisać kilka wulgaryzmów wobec mnie.
Jednym z bardzo łagodnych obelg, to „ niedźwiedzica rogata”.😲
Tego jeszcze wobec swojej skromnej osoby nie słyszałam.
Szybki kontakt telefoniczny.
– Kochana, prosisz o wsparcie ?
Nie, nie!!! Ktoś włamał się na nasze konto fb. Pani jest już czwartą osobą, która o to pyta.
Jedna z moich znajomych już chciała zrobić przelew…
Oczywiście natychmiastowa blokada ze strony znajomej, zmiana haseł itd.
Osobiście jestem w stanie szybko skojarzyć fakty, choćby z uwagi na moją pracę zawodową wykonywaną przez lat wiele.
Proszę – nie otwierajcie żadnych linków, które bywają bardzo niebezpieczne.
Wobec próśb znajomych, przyjaciół potwierdzajcie wiarygodność przekazów poprzez kontakt telefoniczny z daną osobą.
Nie macie nr telefonu ?- próbujcie uzyskać kontakt przez wspólnych znajomych. Nie ma takiej możliwości…zwyczajnie ignorujcie wiadomości.
W sieci niestety oszuści manipulują nami. Chwila i możesz mieć „zero na swoim koncie”.
Spokoju życzę!
Zostaw komentarz