Deklarują, że biorą odpowiedzialność za Polskę, likwidują podatki i budują państwo jak serwer w grze komputerowej. W praktyce – wychodzą ustawowe potworki, grafiki z czołgami i wewnętrzne bitwy o tron. Szorty sarkazmu włączone, popcorn w ręku, a refleksja może włączy się sama.

1. Likwidujemy PIT, CIT i ZUS – i przy okazji logikę

Konfederacja obiecywała fiskalny renesans. Wyszło… renesansowe malarstwo, bo wszystko trzeba oglądać z dystansu, żeby zrozumieć.
Pamiętna próba zmian w podatkach zakończyła się projektem, który sugerował kwotę wolną ~500 tys. zł.
Cóż, budżet państwa to nie kreator w SimCity – literówka nie sprawi, że magicznie pojawią się pieniądze na szpitale.

2. „Król”, pierścień i walka skrzydeł

Partia, która miała reprezentować powagę i wartości, zaczęła przypominać szkolny teatr fantasy. Jeden chce korony, drugi pierścienia, trzeci drugiego pierścienia – a wszyscy zapewniają, że „zaraz dorosną”. Tymczasem z pokładu uciekają wolnorynkowcy, a atmosfera bywa bardziej feudalna niż nowoczesna.

3. Czołgi, wybuchy i fake newsy – bo dramat musi być

Kiedy pojawiły się marsze w Warszawie, poseł partii wrzucił grafikę z czołgami i eksplozjami. Humor? Groteska? Efekt specjalny z promocji w dyskoncie?
Inny polityk publikuje zmanipulowane materiały o migrantach – bo po co fakty, skoro są emocje i zasięgi.

4. Wolność na papierze, retoryka w praktyce

W broszurach: wolność, tradycja, suwerenność.
W cytatach z dawnych wystąpień liderów: ostre hasła, które do dziś wiszą bez klarownych sprostowań.
Deklaracje piękne, wykonanie jak gra aktorska w reklamie – głośno, kolorowo, ale treść odchodzi na drugi plan.

5. „Chłopczyku, dorośnij” – czyli państwo to jednak nie grill

Brzmi pięknie: Polska bez podatków, dom, auto, grill i wakacje. Ale państwo to nie majówka, a polityka to nie stream na TikToku.

Gdy realność styka się z programem, zamiast budżetu mamy memy, zamiast ustaw – poprawki do poprawek.

Polityka przy piwie oraz… IKEA

Piwo z Trzaskowskim i Sikorskim?

Fajnie, networking być musi. Ale selfie z kuflem to nie „wzięcie odpowiedzialności za Polskę”. Opozycja integracyjna – jasne, tylko gdzie program, gdzie praca, gdzie konkret?

Afera IKEA, czyli zakupy z trybem „auto-płatność wyłączona”

Poseł Konrad Berkowicz został zatrzymany po wyniesieniu ze sklepu m.in. talerzy, patelni i akcesoriów kuchennych o wartości ~390 zł, twierdząc, że… nie zauważył. Słuchawki grały, myśli szybowały, a kasa samoobsługowa płakała w ciszy.

Mandat przyjęty. Plan naprawy wizerunku – TBD.

Mniej mówienia, więcej robienia

„Gadać każdy umie – ważne są czyny.”

Konfederacja ma ludzi z potencjałem. Ale jeśli chce realnie zmieniać Polskę, czas odłożyć memy, wyłączyć tryb influencer-polityka i naprawdę dorosnąć do rządzenia. Inaczej zostaje kontynuować kabaret, w którym grill jest większy niż program, a wolność kończy się tam, gdzie zaczyna odpowiedzialność.

Tak, gratulujemy – z nutą nadziei.

Bo szkoda niektórych osób w tej formacji. Naprawdę.