Coś niesamowitego dzieje się w kraju.
Narzekaliśmy na rządy SLD, później na PO, a teraz okazuje się, że rząd PiS – nadzieja wielu Polaków, na wielu polach powiela działania poprzedników.
Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego PiS przygotowuje ustawę gwarantującą możliwość interwencji obcych wojsk na terenie Polski?
O co tutaj chodzi?
Z jednej strony minister Macierewicz i prezydent Duda głoszą przymus odbudowania polskiej armii, z drugiej strony PiS przygotowuje ustawy gwarantujące legalną interwencje zachodnich wojsk w Polsce?
Po co i w jakim celu?
Boją się buntu narodu?
Sejm przegłosował następującą ustawę:
„Ustawę o zmianie ustawy o zasadach pobytu wojsk obcych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz zasadach ich przemieszczania się przez terytorium”.
Mało tego.
W dalszym ciągu obowiązuje ustawa 1066 z 7 lutego 2014 o „udziale zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników we wspólnych operacjach lub wspólnych działaniach ratowniczych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”.
Parę miesięcy temu kilku posłów Kukiz15 złożyło projekt ustawy o uchylenie powyższej ustawy.
Z jakim rezultatem?
Zerowym.
Wcześniej narzekaliśmy na PO, ale PiS kompletnie nie reaguje na zagrożenie wkroczenia obcych wojsk na terytorium kraju. Posłowie od Kukiza trąbią, że obce wojska będą mogły działać na tych samych zasadach co polska policja w przypadku, gdy nasze służby odmówią na przykład pacyfikowania narodu. Wtedy wejdą obce wojska i będą mogły podsłuchiwać, nagrywać i używać broni.
O zgrozo! W co grają politycy z narodem?
Jednak nie zgadzam się z Panami na poniższym wideo, co do terminu „Holocaustu”. Panowie twierdzą, że w ciągu kilku miesięcy będzie zatrzęsienie w Polsce.
Nic nie będzie, jeżeli w dalszym ciągu będziemy posłusznie, niewolniczo pozwalali na transfer miliardów dolarów za granicę.
Ustawy przygotowywane są na wypadek buntu.
Jest to praktyka obowiązująca nie tylko w Polsce, ale również w USA, Francji i wielu innych krajach.
W tej chwili nie ma żadnego buntu.
Rząd Beaty Szydło gra kartami amerykańskimi, nie sprzeciwia się międzynarodowemu bankierowi. Wszystko dzieję się za jego zgodą i przyzwoleniem.
źródło: https://youtu.be/si9JQaeHcpo
RobertBrzoza.pl – Polski Portal Informacyjny
Ten „naród”, co to się będzie buntował, to będzie alimenciarsko-ubecko-donosicielski KOD i niedobitki Platformy i Nowoczesnej?!
To ten „naród” co to sobie szansy na dojście do korytka nie wydeptał?
Ja bym te skowyczące darmozjady rozegnał kijem z ustawą czy bez..
Trochę wyobraźni. Chodzi o możliwość operowania na naszym terytorium wojsk NATO w razie gdyby pojawiły się u nas „niezidentyfikowane zielone ludziki”.
Oczywiście kij ma dwa końce, można wszystko interpretować na różne sposoby i dopisywać ideologię. Najlepiej by było gdyby nikt nie musiał nam pomagać a Wojsko Polskie samo mogło poradzić sobie z obroną naszego terytorium. Tyle, że do tego jeszcze daleka droga więc jest to mniejsze zło, które naturalnie niesie ze sobą pewne ryzyko.
Dla mnie jest jednak oczywiste, że tu konkretnie chodzi o prawne umożliwienie operacji wojsk NATO wspomagających Polskę w razie zewnętrznej agresji… wiadomo z czyjej strony.
Aby to zrozumieć trzeba trochę dystansu i pragmatycznego myślenia w jakiej sytuacji jesteśmy i jakie są priorytety i wyjścia z niekomfortowej (od upadku Wielkiego Królestwa Polskiego) geopolitycznej sytuacji.