Po co Dudzie tyle obstawy w trakcie przejazdu przed wojskiem przygotowanym do defilady? Boi się żołnierzy i Błaszczaka z Morawieckim? Aha! Rozumiem! Jakiś rosyjski agent, przebrany za polskiego żołnierza lub ministra moze nagle zaatakować Dudę wlepką! S. Żaryn ostrzega przed tym codziennie na Twitterze i to nawet po angielsku!
Dobry ten SOP! KIlku facetów w garniturach z pistoletami rzeczywiście zapewnia Dudzie ochronę przed polskim Rosomakami i czołgami oraz żołnierzami, którzy czyhają na Dudę przez cały czas. A jeszcze helikoptery i F16! Napoleon miał potężne ego, ale nie był przy tym taki śmieszny!
Dziękujemy pierwszemu żołnierzowi Polski, Jarosławowi Kaczyńskiemu, który stawiał opór wlepkarzom pod murem.
Dzień bez włażenia w dupę, jest dniem straconym, panie Błaszczak!
Uwaga! Trąby! Będzie benitował Duda! Oczywiście o Ukrainie! Zapomniał tylko o murze na granicy z Białorusią. Jeśli Białoruś stanie się niepodległą, to trzeba będzie zrobić referendum, by rozebrać mur.
Zauważyliście, że Duda wpada w gomułkowskie akcentowanie i ton głosu? Szczególnie w końcówce zdania!
Fot. Kancelaria Prezydenta / Facebook
Piotr Wroński jest pułkownikiem w stanie spoczynku, byłym tajnym współpracownikiem SB, który walczył z nieprzyjaznym PRL-owi Zachodem w czasach komuny. W 1983 ukończył dwumiesięczny kurs podoficerski w Szkole Ruchu Drogowego MO w Piasecznie. Emerytura mu nie wystarcza i dorabia pisaniem powieści. Wszędzie dostrzega widmo Gomułki i nie dziwota – Piotr Wroński w gomułkowskich czasach się urodził. Dzisiaj należy do totalitarnej antyrządowej opozycji.
*Na podstawie Wikipedii