Sprawa uchylenia immunitetu i zgody na zatrzymanie Ziobry – perspektywa jego własna oraz ogólna w Polsce.

Jest ewidentne, że sprawa ta ma polityczny podtekst. Zarówno ze strony Koalicji Obywatelskiej jak też PiS-u. I tak w sumie nie wiadomo czym się ona skończy.
Pierwsza kwestia to zastraszenie posłów, że KO mając większość sejmową można ograniczyć ich tzw. wolny mandat. Zmusić do zastosowania „ucieczek i zamykania się w ubikacji” przed ważnymi głosowaniami.
Druga sprawa odnosi się do tego, że ostrość poczynań Tuska, szkoda, że nie w sprawach jego ministerstw – by wykonywali swoje ustawowe obowiązki i stali na straży prawa, wpływa na koalicjantów. Zmusza ich do jednoznacznej deklaracji opowiedzenia się za nim i umoczenia w jego sprawach, co ważne jest w perspektywie przyszłych wyborów. Nie będą mieli szans na niezależność programową i polityczną. Ciekawe jak z tej pułapki wybrnie Mentzen. Pewną szansę dali mu Bosakowie wstrzymując się od głosu.
Trzecia sprawa – to moim zdaniem – jest to przygotowanie ze strony ekipy Tuska do ataku na Daniela Obajtka. Tu może być i łatwiej i trudniej. Łatwiej, bo Parlament Europejski z pewnością tak niewygodnemu politycznie, gospodarczo – dążenie do uniezależnienia Polski od programu energetycznego UE (czytaj: od Niemiec) i kulturowo, politykowi z pewnością immunitet odbierze. Trudniej, bo nie ma możliwości wyrażenia zgody na jego tymczasowy areszt. I tu poza uchyleniem immunitetu sprawa niby się kończy. ale tylko pozornie, bo po ewentualnym postawieniu zarzutów Obajtkowi przez prokuratura wszczynana będzie dość długa procedura w Polsce.
Czwarta kwestia, to ewidentne – przez zgodę na areszt tymczasowy – zablokowanie możliwości obrony Ziobrze. Najbardziej szokuje mnie jednak w tym przypadku jego deklaracja z Węgier dla Radio Maryja, że wykorzysta wszystkie dostępne mu w tym celu środki. Pytanie więc proste – jakie? Jeśli byłyby to tzw. informacje o przestępczej działalności ludzi Tuska, to dlaczego je ukrywał wcześniej? No i jeszcze z czego na Węgrzech będzie się utrzymywał? Może Patrycji Koteckiej środki jako asystentki europosła Obajtka wystarczą.
Kolejna, w tym poście kwestia, to postawa podczas głosowania partii Razem. Nie akceptując wniosku o areszt tymczasowy dla Ziobry ewidentnie podjęli walkę o przywództwo na lewicy. Mogą się jednak na tym sparzyć. Czarzasty to polityczny wyga. Tym co jest nośne dla partii Razem jest kwestia lewackiego wręcz programu społecznego – skrajny projekt aborcyjny, daleko idące uprawienia dla mniejszości seksualnych, skrajny ekologizm. Ale czy to wystarczy? – wątpię.
I na koniec taka refleksja – czy ten spektakl ze strony Koalicji Obywatelskiej nie jest zasłoną dymną dla czegoś poważniejszego – np. większego zaangażowania się Polski w wojnę na Ukrainie? Zwróciłbym też uwagę na to co się będzie działo podczas Marszu Niepodległości.