Gersdorff czyli Rzepliński bis
Kiedy osoba, która stoi na czele „trzeciej władzy” opowiada bajki o mediach, które wespół z tą „wstrętną władzą” starają się zniszczyć wizerunek „nieskazitelnych” parskam śmiechem. Po chwili jednak zaczynam się bać. O państwo, bowiem trzecia władza najwyraźniej stara się o wizerunek „władzy odlotowej”. Przynajmniej dba o to Małgorzata Prezes Gersdorff: