Przestępców, obcokrajowców dopuszczających się ciężkich przestępstw trzeba deportować, ale nie wolno stygmatyzować całych grup narodowościowych z tego powodu. Nie wolno dehumanizować jak zrobił to Trump, mówiąc o nielegalnych imigrantach, „zwierzęta” czy Janusz Korwin-Mikke nazywając ich „ludzkim śmieciem”. To ludzie, tacy sami jak my. Mają godność i swoje prawa.

Do napisania tego tekstu skłoniły mnie zapowiedzi deportacji groźnych przestępców z zagranicy dopuszczających się w Polsce przestępstw.
Trzeba przy tym pamiętać, że popełniają zaledwie pięć procent wykrytych przestępstw. Reszta to nasi krajanie, jeżdżący np. po pijaku z sądowym zakazem prowadzenie pojazdów. mechanicznych.
Także komentarze, które pojawiły się na FB, pod niektórymi moimi artykułami.
Jeden z nich, niedawny, brzmiał – „imigrantów należy wyłapać, zaczipować i umieścić w schroniskach dla zwierząt”.
Autorka nie była anonimowa, ale tym razem ją oszczędzę i nie podam nazwiska.

Rząd Tuska, chcąc wybić PiS w prezydenckiej kampanii wyborczej argument o „powodzi” imigrantów, która w wyniku ich relokacji z innych krajów UE miałaby zalać Polską, otworzył puszkę Pandory.

Demony ksenofobii, rasizmu wypełzły z czeluści internetu. Ohydne potwory kryjące się za anonimowością najczęściej.
Żerujące na ludzkim strachu i ignorancji.

Na najniższych instynktach, jak zrobili to onegdaj naziści dehumanizując żydów, homoseksualistów niepełnosprawnych umysłowo.
Dla nich, to nie byli ludzie ale „parchy” „wykolejeńcy” „dewianci” , których należy pozbawić mienia, pracy. A co najważniejsze, godności ludzkiej.

Konsekwencje znamy. Holokaust i obozy koncentracyjne, ustawy norymberskie, odczłowieczenie całych narodów, grup etnicznych oraz społecznych.
Dziesiątki milionów niewinnych istot spalonych w piecach krematoryjnych, zastrzelonych strzałem w tył głowy, pochowanych w bezimiennych, masowych grobach.

W Europie jeszcze się to nie powtórzyło, ale kiedy słowa nienawiści o Innych padają na podatny grunt, to niestety może się to zdarzyć. Właściwie już widzimy to na Ukrainie, gdzie rosyjscy okupanci stosują podobną do nazistów niemieckich, narrację.

Takie obelgi o nich, jak choćby Trumpa czy naszych rodzimych rasistów i ksenofobów spod znaku PiS czy Konfederacji to paliwo podsycające ogień nienawiści tlący się w umysłach i sercach im podobnych. A jest ich w Polsce, niestety wielu.
Nacjonalistów, pseudopatriotów ukrywających się w cieniu krzyża i Kościoła.
Szermujących na prawo i lewo hasłami o obronie „białej rasy” przed zalewem „ludzkich śmieci”.

Trzeba ich piętnować i karać, by już nigdy się nie powtórzyła tragedia Auschwitz-Birkenau, Mauthausen-Gusen, Treblinki itd.

PS. Wszelkie komentarze o treści rasistowskiej i ksenofobicznej będą usuwane, a osoby, które je zamieściły, wywalane z grona znajomych.