Pięć godzin przesłuchania bez dopuszczenia pełnomocnika na polecenie prokurator Ewy Wrzosek, która podpisuje się pod ośmioma gwiazdkami, to stalinowskie metody. Wstyd, wstyd, wstyd!!!!

Trzech przesłuchujących starszszą kobietę. Trzech na jednego. Trzech prawników? Na jedną kobietę.

Co się tu odpie…la? Bydło!

Na tym ma polegać praworządność? Serio?

Na zabijaniu ludzi?

Ktoś ważny ma właśnie krew na rękach.