Zajefajnie. PKW głosami koalicji 13 grudnia uznała, że PiS ma mieć obcięte fundusze.

To już zakrawa na groteskę.

Jak wiemy PKW uznała, że należy odrzucić rozliczenia finansowego PiS.

Podział głosów w PKW podczas głosowania nad odrzuceniem rozliczenia wyborczego Prawa i Sprawiedliwości był następujący: pięć „za”, trzy „przeciw”, jeden wstrzymujący się. Przewodniczący Państwowy Komisji Wyborczej był tym, który wstrzymał się od głosu.

Przeciw byli członkowie PKW z rekomendacji PiS, czyli Mirosław Suski i Arkadiusz Pikulik oraz wiceszef Wojciech Sych (sędzia TK).

Konrad Składkowski, Ryszard Balicki, Maciej Kliś Paweł Gieras oraz Ryszard Kalisz byli „za”. Szef PKW Sylwester Marciniak wstrzymał się.

(źródło: Onet)

Jakoś dziwnie Onet podaje, że przeciw były tylko osoby z rekomendacji PiS milcząco pomijając innych.

Tymczasem Konrad Składkowski stał się członkiem PKW z rekomendacji KO, tak samo jak Ryszard Balicki. Z kolei Polska 2050 do PKW wysłała Pawła Gierasa, PSL – Macieja Klisia, zaś Ryszarda Kalisza (adwokat skompromitowany chyba bardzie niż Gier ty Ch) lewica.

Mamy zatem wyjątkowo demokratyczne głosowanie.

Koalicja 13 grudnia jest za pozbawieniem pieniędzy opozycji.

A co w przypadku, gdy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uzna wybryk PKW za niezgodny z prawem?

Ano, jak powiedział -poseł Budka, kasy i tak nie będzie.

Bo przecież wspomniana Izba sądem nie jest wg ośmiogwiazdkowców.

Tuskowy minister finansów i tak nie wypłaci. Ale…

Ale ta sama rzekomo nielegalna Izba SN… stwierdziła legalność powołania aktualnie zasiadających w parlamencie posłów.

Skoro jednak jest nielegalna to i… nielegalne jest istnienie obecnego parlamentu. Nikt inny bowiem nie stwierdził ważności wyborów 15 października 2023 r.

A to oznacza, że powinniśmy wznieść ogień rewolucji i ustanowić wreszcie… legalny rząd. ;)

29.08 2024