Bóg-Honor-Ojczyzna, jak bardzo te trzy słowa irytują wrogów polskości! Zawsze ich irytowały. Dawniej irytowały moskiewskiego czynownika i pruskiego służbistę, później narodowego socjalistę z SS i Gestapo i komunistycznego oprawcę z NKWD i UB. Teraz irytuje tęczowe „aktywiszcza” wykrzykujące „bób-humus-włoszczyzna”. Irytuje ich dewiza polskości, Tak było i ciągle tak jest.
Naród polski na przesłaniu Bóg-Honor-Ojczyzna opiera swe istnienie, starania o narodowy interes, także walkę o niepodległość, zachowanie suwerenności, która znowu jest zagrożona.
Ta dewiza pozostaje w umysłach i sercach wielu z nas. Jest zapisana na sztandarach Wojska Polskiego, które broni naszych granic.
Dziś symbolem obrony naszej granicy stał się młody żołnierz. Jego Matka powiedziała w czasie uroczystości pogrzebowych:
„Mateusz pozostawił testament każdemu Polakowi: dbałość o niepodległą i bezpieczną ojczyznę, dbałość o Polskę.”
Ilu zrozumie i przyjmie przesłanie Matki Żołnierza, ilu Polaków będzie realizować testament Mateusza?
Autor: prof. Romuald Szeremietiew
Polski polityk, publicysta, doktor habilitowany nauk wojskowych specjalista w zakresie obronności (habilitacja „O bezpieczeństwie Polski w XX wieku”), nauczyciel akademicki, m.in. profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, więzień polityczny PRL, poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej.
Zostaw komentarz