Znane powiedzenie mówi, że gdzie diabeł nie może, tam babę pośle. W rządzie koalicji 13 grudnia utworzono kuriozalne „ministerstwo równości”. Na jego czele stoi Katarzyna Kotula z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, która kieruje też sztabem wyborczym Lewicy przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Na tzw. marszu równości w Łodzi „ministra równości” Kotula ogłosiła: „Po związki partnerskie, po równość małżeńską, po ustawę o uzgodnieniu płci, po godność i prawa człowieka dla społeczności pójdę do piekła i zawiążę pakt z diabłem.”
Nie wiadomo czy diabeł będzie jej pomagał tylko przy LGBT, czy też w wyborach do PE.
……………
Pakt z diabłem to porozumienie (czasem potwierdzone uroczystym ślubowaniem i napisane lub podpisane własną krwią), na podstawie którego poświęca się siebie diabłu i oddaje mu własną duszę, życie. Bywa zawierany w celu osiągnięcia sukcesu, przyjemności, bądź jako środek i warunek inicjacji w pewnych sektach demonicznych.
Motyw paktu z diabłem w kulturze europejskiej pojawił się najpierw na wschodzie na terenach Bizancjum. Wpływ cywilizacji bizantyńskiej odnajdujemy przede wszystkim na terenie Niemiec.
Uważa się, że użycie krwi dla zawarcia przymierza z diabłem jest odwołaniem do wierzeń ludów germańskich.
………………………………………
Kotula deklarując gotowość zawarcia paktu z diabłem jest świadoma konsekwencji skoro mówi, że jest gotowa pójść do piekła. Straszne!
Autor: prof. Romuald Szeremietiew
Polski polityk, publicysta, doktor habilitowany nauk wojskowych specjalista w zakresie obronności (habilitacja „O bezpieczeństwie Polski w XX wieku”), nauczyciel akademicki, m.in. profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, więzień polityczny PRL, poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej.
Zostaw komentarz