Kilka lat trwała medialna nagonka na służby mundurowe chroniące i broniące naszej Polskiej granicy. Nękani przez polityków celebrytów i różnej maści aktywistów próbujących zaistnieć w taki czy inny sposób znosili kłamstwa i obelgi kierowane pod swoim adresem.

Stali na straży granicy oddzielającej nas od Białorusi która prowadzi z naszym państwem grę na wyczerpanie. Grę w której cierpią zwykli ludzie i ci którzy nas bronią. I tak wszystko co przez ostatnie miesiące było złe lub źle zarządzane okazało się tylko przedwyborczą rozgrywką.

Rozgrywką polityczną która doprowadziła do tego że ci niby biedni pseudo uchodźcy tak się ośmielili że coraz częściej używają siły przy próbach nielegalnego przekroczenia granicy. Licząc na bezkarność ranią i napadają na ludzi zabezpieczających granicę. Cierpią mundurowi a ci co nakręcali spiralę nienawiści gdzieś zniknęli.

Po ostatnich napadach na granicy Naszego Państwa mówi się o strefie buforowej i użyciu broni. Użyć broni w obronie własnej lub życia innej osoby mogli zawsze. Mogli ale co by było w takim przypadku? Każdy z nich byłby zniszczony zaszczuty. Kto stanąłby w obronie mundurowego który użył broni.

Każdy kto broni i chroni życie innych powinien z urzędu mieć zapewnioną ochronę prawną tak żeby sami nie byli ofiarami politycznych rozgrywek. Żadne pieniądze nie mają większej wartości niż ludzkie życie. Również ich życie. Tych co Nas bronią i chronią. Tych którzy nie śpią by inni mogli spać.

Wybory minęły. Cel osiągnięty. Teraz kolej na magiczne słowa przepraszam ze strony tych którzy mundur Polski opluwali!…