Część 1 (prowokacyjnie i do myślenia).
Jeżeli prześledzimy ostatnie informacje na temat Ukrainy, Zełeńskiego widzimy pewną zmianę zachowania.
Wydaje się znów „pewniejszy siebie”.
Zełeński mówi o Europejskim Kontyngencie Wojskowym i pewnie wie co mówi.
Przypominam, że w Polsce II tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca 2025.
Do tego czasu teoretycznie jesteśmy bezpieczni.
Nie chcą problemów w trakcie trwania kampanii.
Można się ze mną nie zgadzać, ale okażemy się SKRAJNIE GŁUPIM NARODEM jeżeli pozwolimy wysłać naszych ludzi na Ukrainę.
To kobiety zdecydują w Polsce o tym czy ich synowie, mężowie, ojcowie pójdą tam umierać.
Zaskoczeni?
Biorąc pod uwagę kondycję i poziom obecnych kobiet mamy jak w banku brak jakiegokolwiek oporu, sprzeciwu.
… ale dawniej nie było lepiej. Dziś jednak motywacja kobiet i okoliczności się zmieniły. O tym w kolejnej części.
NATURY NIE ZMIENISZ
Państwo jest kobietą. Kiedy jest dobrobyt zamienia się w lewactwo i jest to zdecydowanie bardziej natura większości kobiet (bez urazy, bo nie wszystkie takie są).
Kiedy grozi nam konflikt ujawnia się w kobietach coś innego. Trudno mi w tej chwili lepiej to opisać. Może później.
Zaczniemy od I wojny światowej, kiedy „zwrócenie się do kobiet” sprawiło, że to one może stały za tragedią jaka miała miejsce i ogromną ilością ofiar.
To zabawne nawet, że kobieta daje życie fizycznie, ale potrafi zabrać je później przez swoją konstrukcję emocjonalną milionom.
Nie od dziś wiemy, że nikt tak doskonale nie manipuluje, nie potrafi nakłamać, doprowadzić do sytuacji konfliktowej, eskalacji jak kobieta. Przykłady z historii w kolejnych częściach.
Podczas I wojny światowej kobiety odgrywały kluczową rolę w motywowaniu mężczyzn do walki i wspieraniu wysiłku wojennego. Ich działania obejmowały propagandę, działalność społeczną oraz osobiste zaangażowanie w pomoc dla żołnierzy. Oto kilka sposobów, w jakie kobiety zachęcały do walki:
1. Propaganda i mobilizacja
Plakaty i ulotki – Kobiety pojawiały się na plakatach propagandowych, często w roli matek, żon czy sióstr, które symbolizowały patriotyczny obowiązek. Hasła wzywały mężczyzn do obrony ojczyzny i rodziny.
[mój dopisek: niestety brakowało i czesto brakuje wyobraźni, że na wojnie zabija się nie tylko wrogów, ale jest się zabitym czy okaleczonym a to równa się samotność i bieda dla kobiety. To takie myślenie lewaka. Widziałem już nie raz sytuację, że jak dostał w pysk, to był w szoku, że on też może oberwać. Mężczyźni to wiedzą i rozumieją, ale kobiety niestety nie.]
Biała piórka – W Wielkiej Brytanii kobiety wręczały mężczyznom, którzy nie wstąpili do wojska, białe piórka jako symbol tchórzostwa, wywierając presję społeczną.
[Tu znów kobieca natura się odzywa. Same raczej knują jedynie aby nie narazić się na bezpośrednią konfrontacje i nie stracić na urodzie jak pięść spotka się z ich botoksem, ale kotłuje się w nich chęć równie silnej agresji jak u karka z siłowni po dodatkowym testosteronie. Wybierają jednak opcje, że ktoś zrobi to za nie, ale jak wyżej pisałem brakuje nadal wyobraźni, że ktoś przyjdzie i odda]
Piosenki i wiersze patriotyczne – Kobiety pisały i śpiewały pieśni mające na celu podnoszenie morale oraz wzywanie do walki.
[To łatwiejsze, czyste i proste niż śmierdzący okop i zaprawa w temperaturze -20. Włosy czyste, paznokieć się nie złamie, …]
2. Aktywizm i wsparcie społeczne
Organizowanie marszów i wieców – Kobiety, zwłaszcza działaczki patriotyczne, organizowały manifestacje poparcia dla wojny, wspierając mobilizację.
[Muszę poszukać czy też tak skakały jak te nasze od brzuchów.]
Pielęgniarki i ochotniczki – Pracując jako pielęgniarki na froncie i w szpitalach, kobiety dawały przykład poświęcenia, co dodatkowo motywowało mężczyzn do walki.
[Tak, to zupełnie inna grupa kobiet. Są takie i życzę synom takich żon. Problem w tym, że ich jest zbyt mało.]
Praca w fabrykach zbrojeniowych – Przejmując obowiązki mężczyzn w przemyśle wojennym, kobiety pokazywały, że wszyscy muszą wnieść wkład w zwycięstwo.
[Zostały zmuszone sytuacją ekonomiczną a nie że tak bardzo chciały iść na maszynę pracować w śmierdzącej i głośnej fabryce. Ktoś musiał kupić chleb dzieciakom a te bez dzieci kupowały pończochy i szminkę aby rywalizować o coraz mniej licznych i dostępnych mężczyzn na rynku matrymonialnym]
3. Osobiste wsparcie dla żołnierzy
Listy i paczki – Kobiety wysyłały listy pełne otuchy oraz paczki z jedzeniem i ciepłymi ubraniami, podtrzymując morale żołnierzy.
[To podobne zachowanie do tych co romansują z więźniami. Rodzaj zaburzenia psychicznego. Robiły to inne kobiety i była to forma „pokazania się” stadnego, że nie odbiegam. Niektóre pewnie miały nadzieje, że jak się skończy to się kawalrer odezwie jakiś. Były samotne i kiedy mężczyźni wyjechali, zauważyły że to nie jest romantyczna opowieść z książki, ale dzieje się naprawdę a ludzie umierają i nie wracają a one zostaną samotne.]
Symboliczna presja rodzinna – Matki, żony i siostry często wyrażały dumę z walczących krewnych i oczekiwały od nich spełnienia patriotycznego obowiązku.
[No mój facet jest większy silniejszy a Twój to taka dupa. Głupie to, ale niestety kobiecej natury nie zmienisz.].
Autor: Diario
Zostaw komentarz