Moje przemyślenia obecnej sytuacji w Polsce. Obserwując to wszystko z perspektywy lewackich Niemiec, można niestety stwierdzić, że to walka europejskiego może nawet i światowego lewactwa z chrześcijaństwem. Nie. Nie jestem nawiedzony, ani opętany.

Pomyśl. Ile dostałby Jezus Chrystus gdyby dziś startował w wyborach na prezydenta RP? 1 , 2, 5, 10 % ??? Ja uważam, że w Polsce może z 10 %!!!

Dlaczego tak nisko??? No. Bo zabronilby ślubu gejów, kradzieży, cudzolozenia, kłamstwa, składanie fałszywych świadectw i jeszcze paru „fajnych” rzeczy. Mimo, że obiecywalby życie wieczne. Taka prawda.

Dzisiaj Chrzescijanstow nie jest cool. Ale to My musimy dziś stanąć w obronie chrześcijaństwa. Dzieci i Wnuki nas osądzą. Dziś możemy mieć po raz kolejny cud nad Wisłą, albo sukces spod Wiednia. Ale to od nas zależy jak się zmobilizujemy.

Do boju Husario spod Wiednia, do boju Błękitna Armio spod Warszawy. Brońmy Chrzesijanstwa przed czerwona zarazą. Ot. Jak historia zatacza koło.

Autor: Sławomir Ciebiera