Odwożąc dziś córkę do szkoły dowiedziałem się z radio, że są dwie grupy społeczne zainteresowane ustawą o związkach partnerskich:

– Wyborcy o lewicowej orientacji światopoglądowej,

– Tzw. „aspirująca klasa średnia”.

Te grupy nie są oczywiście rozdzielne, ale ich wydzielenie opisuje, z punktu widzenia socjologicznego dwa aspekty postawy progresywnej. Jest ona bowiem obecna we wszystkich grupach społecznych, ale w szczególności jest charakterystyczna dla osób uczestniczących w procesie awansu społecznego. Dla tej grupy społecznej przyjęcie progresywnego światopoglądu jest częścią tego owego „awansu”.

Jednym słowem – duża część umownych „buraków z prowincji”, kiedy wyjedzie do pracy lub na studia do wielkiego miasta, przejmuje światopogląd „elit liberalnych” aby w swoim wyobrażeniu wyrwać się z małomiasteczkowej prowincjonalności i dołączyć do „lepszego świata”.

Jednym słowem, to nie „klasa średnia” odzwierciedla światopogląd przysłowiowej „Julki”, ale właśnie „aspirująca klasa średnia”: młodzi ludzie na dorobku w pierwszym pokoleniu.

Obraz Dmytro z Pixabay