Media donoszą, że od miesięcy grasuje po Polsce nowy gatunek kleszcza afrykańskiego – HYALOMMA. Do nas trafił bezpośrednio z Niemiec, najpierw do Sopotu a stamtąd do Warszawy. Biolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego po zbadaniu insekta, ostrzegają, że jest bardzo jadowity, niesamowicie śmierdzi, pluje jadem i gryzie. Przenosi gorączkę krwotoczną wirusa praworządności. Po jego ukąszeniu ciało ofiary ma ślady zielonego ładu. Ukąszeni zachowują się jak trędowaci, ich mózgi rozpadają się w oczach. Na kleszcza póki co nie ma lekarstwa. Jest odporny na wszelkie szczepionki. Żywi się krwią i padliną. W razie napotkania: rozdeptać i zdezynfekować obszar w promieniu 100 kilometrów.