Dlaczego nieruchomości zostały zabrane właścicielom w Gdyni?
Po II wojnie światowej, zwłaszcza od lat 40. do 60., państwo komunistyczne przejęło wiele nieruchomości prywatnych – zarówno budynków, jak i działek – w całej Polsce, także w Gdyni.
Główne przyczyny wywłaszczeń:
👉 Dekrety nacjonalizacyjne i urbanistyczne – np. dekret Bieruta z 1945 roku w Warszawie (nie miał bezpośredniego zastosowania w Gdyni, ale podobne przepisy obowiązywały).
👉 Budowa portu, stoczni, infrastruktury miejskiej i przemysłowej – grunty były przejmowane „dla dobra publicznego”.
👉 Brak rekompensaty lub fikcyjne odszkodowania – właściciele rzadko otrzymywali uczciwe zadośćuczynienie.
👉 Brak praworządnych procedur – często brakowało uzasadnień, wywłaszczenia były nielegalne nawet według ówczesnych przepisów.
Kto odzyskał nieruchomości?
Od lat 90. rozpoczęły się w Polsce próby reprywatyzacji. W Gdyni nie było ich tak głośnych jak w Warszawie, ale wiele rodzin:
👉 odzyskało nieruchomości poprzez sądy lub ugody z miastem lub Skarbem Państwa,
👉 uzyskało odszkodowania finansowe (np. jeśli budynki zostały zburzone),
👉 odzyskało ziemię lub lokale, zwłaszcza jeśli postępowania spadkowe były dobrze udokumentowane.
Odzyskiwanie mienia było jednak trudne i długotrwałe, często trwające wiele lat.
Kto jeszcze walczy o sprawiedliwość?
Wciąż istnieją dziesiątki rodzin w Gdyni, które:
👉 nie mogą odzyskać majątku, bo państwo lub gmina sprzedały go dalej osobom trzecim,
👉 mają niekompletne dokumenty lub brak świadków,
👉 toczą wieloletnie procesy sądowe, często bez skutku,
👉 nie mają środków prawnych lub finansowych, by kontynuować walkę.
Wielu spadkobierców czuje się oszukanych lub zapomnianych przez państwo, mimo że prawo teoretycznie ich chroni.
Podsumowanie
🔹 Nieruchomości w Gdyni zostały zabrane głównie z powodów politycznych i gospodarczych w PRL.
🔹 Część rodzin odzyskała swój majątek po 1989 roku, ale wielu wciąż czeka lub walczy o sprawiedliwość.
🔹 Reprywatyzacja w Polsce nigdy nie została uregulowana jedną ustawą – to pozostaje bolesną i nierozliczoną sprawą narodową.
#gdynia #reprywatyzacja #komuna #PRL
Autor: Zbigniew Kozak
Polski polityk, inżynier elektryk, poseł na Sejm RP V i VI kadencji.
			
											
				
					
		
									
	
	
	
	
	
Zostaw komentarz