FUNDACJA INNA NIŻ WSZYSTKIE
,,Wierzymy w słowa papieża Jana Pawła II który mówił: „Wolności nie można posiadać, trzeba ją stale zdobywać”. Prosimy o wspieranie nas w naszej misji, w miarę możliwości zwracamy się o [...]
,,Wierzymy w słowa papieża Jana Pawła II który mówił: „Wolności nie można posiadać, trzeba ją stale zdobywać”. Prosimy o wspieranie nas w naszej misji, w miarę możliwości zwracamy się o [...]
- ,,Uważam siebie za ilustratora stanów ducha, ilustratora słów także. Taką noszę w sobie ideę i poezji i malarstwa’’ - mówił Annie Szymborskiej w ostatnim wywiadzie Mistrz Dariusz Twardoch. Dariusz [...]
Jeszcze dwadzieścia lat temu na obniżenie libido lub zanik popędu płciowego trzeba było sobie zapracować wiekiem. Na ten problem skarżyli z reguły mężczyźni około sześćdziesiątki. Dziś z podobną skargą odwiedzają gabinety seksuologów nawet trzydziestolatki! Zarówno mężczyźni, jak i kobiety.
Pochodzenie tego przewrotnego święta ma kilka wersji. Prawdopodobnie prima aprilis wywodzi się z rzymskiego święta venerdie. Mężczyźni przebierali się wówczas w damskie stroje, zakładali peruki i dowcipkowali na ulicach żartując z mieszczan. Legenda głosi, iż bogini Ceres, poszukując porwanej córki, została wyprowadzona w pole. Ta historia łączy się z mitem o Demeter i Persefonie. Ta ostatnia miała być porwana do Hadesu. Jej matka, Demeter, szukając córki kierowała się echem głosu, które ją zwiodło.
W obecnych czasach, coraz więcej kobiet zarabia kwoty, o których niejeden mężczyzna może pomarzyć. Stereotyp kobiety, jako łowczyni męskich fortun ulega odwróceniu. Często zdaża się, że to mężczyźni stają się ich utrzymankami. I nie należy też do rzadkości, że łowią bogate panie dla ich pieniędzy. Bywa również, że w stałych związkach dotychczasowy macho staje się gospsią domową bądź kanapowym smakoszem piwa. A co irytuje najbardziej? To, że jest mu z tym dobrze.
Leczenie zespołu Otella może trwać do końca życia. Ryzyko to zwiększa się, im później choroba zostanie zdiagnozowana. Zatem, zanim zwiążemy sie z kimś na stałe, wsłuchajmy się dokładnie w nutki zazdrości. Rozczarowanie może być udręką, kiedy obudzimy się w filcharmoni bez możliwości opuszczenie koncertu...
Masowe ucieczki ludności z Afryki i Bliskiego Wschodu do Europy sprawiają, że na Starym Kontynencie panuje przekonanie, iż dzięki uchodźcom złagodzimy problem starzenia się własnego społeczeństwa. Niestety, to tylko złudzenie. Coraz częściej można usłyszeć o zagrożeniu, jakim jest tak zwana islamizacja Europy. Media używają tego określenia, aby uświadomić społeczeństwu zagrożenia, jakie niesie za sobą imigracja. Czy islamizacja Europy jest realnym zagrożeniem? Czy raczej mitem, wyprodukowanym na potrzeby aktualnych politycznych potrzeb. Już wiele lat temu znana włoska pisarka i dziennikarka Oriana Fallaci, pisała - "Europa nie jest już Europą, ale Eurabią, która z powodu uległości wobec wroga, islamskiego nazizmu, kopie swój własny grób". W związku z takimi poglądami coraz częściej stawiane są pytania o przyszłość naszego kontynentu.
Ciężka praca przerywana intensywnymi imprezami niebezpieczne zbliża nas do uzależnienia. "Piątek, piąteczek, piątunio" – tradycyjne zawołanie ciężko pracujących ,,imprezowiczów,, powtarzane co tydzień. To tylko niewinne wezwanie do zabawy po ciężkim tygodniu pracy, czy sygnał, że mamy problem? A kieliszek wina albo małe piwko czy szklaneczka whisky po pracy, to symptom problemu? Granica jest ledwo zauważalna, a w nałóg wpaść niezwykle łatwo.
Matka na Śląsku, żegnając syna górnika, zawsze pozdrawia go znakiem krzyża. - Będąc córką, żoną i matką górnika, całe życie bałam się jak wychodzili do pracy. Najpierw o tatę, potem o męża a teraz o syna. Zawsze było wyczekiwanie godziny powrotu. Żeby tylko szczęśliwie wrócili z szychty do domu. Na pożegnanie życzę mojemu synowi szczęścia, zdrowia i pogody ducha. Życzę mu także, aby szczęśliwie doczekał emerytury. Wierzę, że z Bożą pomocą tak będzie… - podkreśla Irena Sulkowska matka z rodziny o górniczych tradycjach. - Nigdy nie wiem, co mnie dziś spotka, z jakim zagrożeniem przyjdzie mi się zmierzyć. Nie wyobrażam sobie innej pracy. Ogólnie rzecz biorąc górnictwo daje mi dużo satysfakcji - mówi mgr inż. Arkadiusz Sulkowski, górnik z Jastrzębskiej Spółki Węglowej w rozmowie Anną Szymborską.
Według naszych uszczypliwych, nastoletnich pociech króluje przekonanie, że kobietę w wieku dojrzałym prędzej trafi snajper w środku zatłoczonego miasta, niż wypatrzy jakiś konkretny mężczyzna. Przecież mamy XXI wiek i o zadbanej kobiecie po 40. nikt nawet nie śmie powiedzieć - starsza pani, jak to bywało jakieś 30 lat temu. Wiele kobiet przekroczywszy tę granicę wiekową, myśli, że ich czas minął. Że nie warto dbać o dobry wygląd. Że już za późno na realizacje własnych marzeń… Ale bzdury! Jak nie teraz. To kiedy?