Święta Wielkanocne 2021 poprzedził okres zastraszania społeczeństw całego cywilizowanego świata bombą biologiczną COVID 19. W rzeczywistości od tamtego czasu jest prowadzona już regularna wojna psychologiczna, zmierzająca do wyprania mózgów społeczeństw niepodległych państw z podstawowych wartości, takich jak życie w rodzinach wielopokoleniowych,  wiara, solidarność, miłość bliźniego, męstwo, odwaga cywilna, wolność i nadzieja!

Coraz więcej jest zakazów, nakazów, zaleceń i kar,  a coraz mniej zdrowego rozsądku!

W czasach Jezusa Chrystusa  każdy chory na trąd miał obowiązek  donośnego oznajmiania w miejscach publicznych ….”nieczysty, nieczysty”!

W Europie natomiast w czasach amoku covidowego, pseudoautorytety polityczne zakazywały wnuczkom zbliżania się do dziadków i babci, a dorosłym podawania sobie rąk na powitanie. Zamiast tego dygnitarze podawali sobie łokcie , bo przecież mają wprawę w rozpychaniu się łokciami!

Ciekawe, że straszenie kowidem zakończyło się w dniu ataku Rosji na Ukrainę.

Do lutego 2022 roku każdy Polak i każda Polka przed wyjazdem do krajów Europy Zachodniej miała obowiązek uzyskać zaświadczenie o tym, że nie jest chory na covid, aż tu nagle po 24 lutego 2022 roku gdy miliony Ukrainek wraz z dziećmi przekraczały granicę Polski, to nikt ich nie badał na nosicielstwo zarazków covida.

Powstał nowy, skuteczniejszy straszak w postaci dyktatora Władymira Putina!

Od dwóch lat nieomal codziennie wszelkie media od telewizorni po gazety i radio straszą  nas, że jak będziemy protestować przeciw inflacji i podwyżkom cen, to Rosja uderzy na Polskę. Podczas protestów polskich rolników w 2024 roku co poniektórzy strachliwi dygnitarze twierdzili jakoby…. nasi rolnicy działali na korzyść….. o zgrozo… Rosji.

W okresie wyborów parlamentarnych w 2023 roku PiS straszył nas, że jak dojdzie do władzy PO , to będzie koniec świata, natomiast PO, PSL i stara komuna czyli Nowa Lewica straszyły nas, że jak PiS utrzyma się u władzy, to cały nasz świat wywróci się do góry nogami! Wyłoniło się jeszcze trzecie bezdroże z symbolem 2050, które sprowadziło wielu wyborców na manowce albo jak kto woli w… maliny. Czyli ani PiS ani PO ani 2050.

A ja sobie przypominam słowa świętego Papieża Jana Pawła II, który w znacznie gorszych czasach niż dzisiejsze wołał:  NIE LĘKAJCIE SIĘ!!!

Jakie mamy wyjście teraz w wyborach 2024 roku?

Otóż możemy to wszystko zmienić i tych starych wyjadaczy odsunąć od koryta władzy przy użyciu kart do głosowania. Wybory lokalne są równie ważne jak parlamentarne.

Wystarczy postawić znak „X” przy nazwisku kogokolwiek z Ruchu Obrony Polski!

Pamiętajcie, że: ani PiS, ani PO, ani PSL, ani Nowa Lewica, ani trzecie bezdroże 2050 nie zapewni Polsce tego, co Ruch Obrony Polski!

Polska Jest Jedna i bogata w zasoby energetyczne wód termalnych, węgla kamiennego, tytanu, miedzi, srebra i złota i co najważniejsze w większości  dzielnych obywateli.

Jako kandydat do Sejmiku Województwa Śląskiego gwarantuję Szanownym Wyborcom uczciwość, wierność tradycyjnym polskim wartościom oraz odwagę cywilną. Bóg Honor Ojczyzna i Tradycja powinny łączyć naszą przeszłość z naszą przyszłością.

Musimy uwolnić się od poszytej strachem cywilizacji śmierci i przywrócić cywilizację życia, a jeśli ktoś nasz polski lont zapali, to każdy z nas gotowy musi być, bo lepiej byśmy stojąc umierali niż na kolanach klęcząc mieli żyć!

Rajmund Pollak                          Kandydat do Sejmiku Województwa Śląskiego