Prokuratura wszczęła śledztwo po doniesieniu TVP w sprawie rzekomych nadużyć w telewizji Biełsat…
Oczywiście śledztwo narazie toczy się “w sprawie” i nie wiadomo jeszcze czy i komu postawione zostaną jakieś zarzuty, ale po raz kolejny w komunikacie TVP pojawia się moje nazwisko w kontekście wystawiania lewych faktur na milionowe sumy…
Cały ten ponury cyrk oznacza, że maczuga pana Bodnara została wzniesiona tym razem nad moją głową.
Traktuję to jako dalszy ciąg stosowanego w TVP przez ostatnie miesiące mojej pracy mobbingu, a także jako prześladowanie polityczne.
Dziś jak wiadomo w Polsce usiłuje się sprawom politycznym dorobić osłonkę kryminalną i przy okazji zohydzić niewygodne osoby w opinii publicznej.
Zawsze jasno wyrażałam swoje poglądy, które choć raczej opozycyjne wobec obecnej władzy, niekoniecznie były całkowicie spójne z linią którejkolwiek partii, Jednocześnie jednak NIE ANGAŻOWAŁAM SIĘ się politycznie.
Ale co za dużo to niezdrowo. Muszę powiedzieć jasno: czy mi przypną cokolwiek czy nie, wsadzą czy nie, nigdy nie zgodzę się by Polska została „demokraturą”, bo tak zaczynały despotyczne reżimy na Białorusi i w Rosji. I zrobię wszystko co tylko jest w moich siłach, żeby z tym walczyć.
Autor: Agnieszka Maria Romaszewska-Guzy
Polska dziennikarka prasowa i telewizyjna, dyrektor Biełsat TV przez 17 lat do 2024 roku, od 2011 do 2016 roku wiceprezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Zostaw komentarz