Niemcy ruszają z operacją zalania nas swoimi imigrantami! I wcale nie będzie im do tego potrzebny pakt migracyjny!
Od 1 marca działać zacznie niemieckie centrum deportacyjne budowane w Eisenhuettenstadt, przy samej granicy z Polską, a imigranci mają być przerzucani na terytorium naszego państwa, co potwierdziła nawet niemiecka minister spraw wewnętrznych, Nancy Faeser. Wszystko w ramach procedury DUBLIN.
Udostępniajcie gdzie możecie, takie są konkretne efekty zgody Tuska, o której mówił kanclerz Scholz!
Informacja prosto z niemieckiego ministerstwa, cytuję: „Ze względu na dobre stosunki Brandenburgii z sąsiednimi województwami w Rzeczypospolitej Polskiej, Centrum Dublińskie w Eisenhüttenstadt ma być prowadzone z myślą o powrotach do Polski. Aby przyspieszyć procedury, Centralny Urząd ds. Cudzoziemców Brandenburgii będzie ściśle zaangażowany w koordynację szczegółów transferów z właściwymi organami w Polsce. Oczekuje się, że transfer nastąpi w ciągu dwóch tygodni.”
Jak wygląda ta procedura? Imigrant, który dostanie się do nas, np. przez granicę polsko-białoruską (tam gdzie poseł Sterczewski z KO biegał z reklamówką i z kolegami wspierali nielegalną imigrację) dzięki pomocy lewicowych aktywistów ubiega się azyl, następnie siedzi sobie w jednym z ośrodków Urzędu ds. Cudzoziemców, a potem, nawet nie czekając na rozpatrzenie wniosku, zmyka do Niemiec, zaś oni z powrotem przerzucają go do nas. W ten sposób realizują procedurę dublińską, bo według niej odpowiedzialność i koszty utrzymania spoczywają na pierwszym kraju, który przyjął daną osobę. Proste? I Tusk przyzwala na to wszystko to bez gadania…
W minionym roku Polska przyjęła ponad tysiąc takich imigrantów, czyli… komplet. Rząd Tuska nie odmówił ani jednego przyjęcia! Tymczasem Włochy przyjęły tylko 4 osoby spośród tysięcy, które chciano im wysłać właśnie w ramach procedury dublińskiej. Widzicie ten poziom proniemieckiej uległości u naszego premiera?
Herr Donald Tusk, mam pytanie – długo jeszcze będziecie robić z nas niemiecki land?
Autor: Ewa Zajączkowska-Hernik
Polska polityczka, historyczka i dziennikarka, posłanka do Parlamentu Europejskiego X kadencji.
Zostaw komentarz