Wczoraj w sobotę, 85 letni Jack Lang, były minister kultury a obecny dyrektor paryskiego Instytutu Świata Arabskiego, został poturbowany i przewrócony na chodnik. W jego stronę leciały wyzwiska: pedofil! gwałciciel!
Tak naprawdę nikogo nie zgwałcił. Czy zasłużył na obelgi? Oczywiście!
Był niezwykle wpływowym politykiem, profesorem prawa, aktywistą kultury i długie, długie lata w rozmaitych rządach ministrem kultury. Miał poglądy i był skuteczny w wcielaniu ich w życie.
Wraz z innymi tuzami z paryskiej kawiorowej śmietanki lewicowo -polityczno-kulturalnej w 1977 roku podpisał petycję z żądaniem zniesienia zakazu seksualnych kontaktów dorosłych z dziećmi poniżej 15 roku życia. W imię wolności! Sygnatariuszami byli też (żeby wymienić tylko największe sławy) Michel Foucault, Jean-Paul Sartre, Simone de Beauvoir, Louis Aragon, Roland Barthes, Jacques Derrida, a także… całkiem liczni profesorowie medycyny – ginekolodzy, psychiatrzy, seksuolodzy.
Podpis pod obrzydliwą petycją był oczywiście tylko wisienką na torcie. Na wszystkich frontach trwała akcja 'obalania tabu’. Np. wpływowa gazeta Liberation zamieszczała ogłoszenia typu: 'szukam kontaktu z chłopczykiem/dziewczynką w wiadomym celu’ albo wywiad z zachwyconym sobą tatusiem uprawiającym seks z 5- letnią córką.
Minister Lang aktywnie płynął w nurcie wyzwalania od anachronicznych zakazów. Może mnie oburzać, że starego człowieka popchnięto i przewrócono ale doskonale rozumiem wyzwiska.
Na zdjęciu z 2009 roku dwaj ministrowie kultury: Jack Lang oraz jego następca Frédéric Mitterrand, który opublikował wspomnienia z wycieczek do Tajlandii z opisami seksu z nieletnimi chłopcami. Sam napisał i sam opublikował. Książkę mam.
Taki mieliśmy klimat w latach 70. 80. i 90.
Autor: Liliana Sonik
Urodzona 30 sierpnia 1954 r. w Krakowie – polska filolog, wychowanka DA Beczka, po śmierci Stanisława Pyjasa założycielka Studenckiego Komitetu Solidarności, publicystka, dziennikarka, opublikowała w „Tygodniku Powszechnym”, „Rzeczpospolitej”, „Dzienniku Polskim”, „Głosie Wielkopolskim”, „Gazecie Wyborczej”, „Znaku”. Pracowała w Radio France Internationale i TVP.
Zostaw komentarz