To ja kilka słów o cofniętej subwencji dla Prawo i Sprawiedliwość. Bez wnikania w szczegóły decyzji, a z odwołaniem się do tego co widzieliśmy po 2019. Polityki realnej. Dlaczego po 2019? Bo w pierwszej kadencji było jeszcze trochę racjonalności w działaniu tej formacji. Mechanizmów samokontroli, zdolności do korekty, umiaru i pokory. Wsłuchiwania się w opinie, zwłaszcza tych, którzy byli poza, błyskawicznie powiększającą się, bańką informacyjną. Z daleka od twardego, rewolucyjnego jądra PiS. Dostrzegając to co Nowogrodzka nie chciała widzieć, bądź nie widziała.
Na polu coraz większego odizolowania polityków Prawo i Sprawiedliwość od rzeczywistości wielkie zasługi, dla opozycji antyPiS, położył Jacek Kurski i Jego telewizyjna kurszczyzna (dziś mająca swoją kontynuację w Telewizja Republika i wPolsce.pl). To wszystko było robione tak jakby jutra miało nie być. Zwłaszcza po reelekcji PAD w 2020 roku. Resztki racjonalności partii rządzącej zostały wyparte przez przekonanie, że nie mamy z kim przegrać i możemy wszystko. Absolutnie wszystko. Każdy kto zwracał uwagę, że obrany kierunek na bezideową partię władzy, z tępą propagandą mediów publicznych, to droga do przegranej, był agentem Donalda Tuska.
Co gorsza, dla głównej partii opozycyjnej, powodów dla jakich Polacy powiedzieli „nie” partii Kaczyńskiego w październiku 2023 nie przyjmuje ona do wiadomości. Obwiniając, za zrzucenie z siodła, wszystkich dookoła ze wschodu, zachodu, Bliskiego i Wielkiego Wschodu. Decyzja o pozbawieniu subwencji jest w zamierzeniu przeciwników politycznych Prawo i Sprawiedliwośćl, próbą zakonserwowania tej formacji w takim kształcie w jakim znajduje się od wyborów 2023. Z jej mediami, które lukrują Nowogrodzkiej, utrzymując w przekonaniu (hibernacji), że nic nie trzeba korygować, bo najdalej na wiosnę 2025 władza będzie leżała na ulicy. To jest droga na stabilne 32 proc. – 35 proc., może nawet do końca tej dekady. Tyle tylko, że to jest droga, której jedynym beneficjentem będą posłowie i senatorowie z Zamkniętego Funduszu Emerytalnego PC-PiS.
Autor: Marcin Palade
Polski socjolog polityki, autor opracowań i analiz z zakresu preferencji społeczno-politycznych i geografii wyborczej w Polsce. Były wiceprezes Polskiego Radia.
Zostaw komentarz