W 1998 w piśmie „Raport Wojsko Technika Obronność” Witold Waszczykowski opublikował artykuł o NATO. Tekstowi towarzyszyło zdjęcie, które zamieszczam jako nagłówkowe, a które minister Waszczykowski zatytułował „Grupa architektów polskiej polityki atlantyckiej”. No i tu się pojawia problem. Bo skoro Witold Waszczykowski wówczas przechwalał się współpracą z „lewicą laicką”, dyplomatami, którzy zaczynali pracę w dyplomacji w PRL, a nawet, jak twierdzi IPN, tajnym współpracownikiem SB i uważał, że ci ludzie wprowadzają (bo faktycznie wprowadzali) Polskę do NATO to pytanie czy obrzydzenie, które pan minister wszystkim ww. dziś okazuje dowodzi jego hipokryzji ówczesnej czy obecnej?

P.S. Na zdjęciu są też dyplomaci, którzy do żadnej z ww. grup nie należeli. Jeden wiedział co robi i już w Polsce go nie ma i pracuje w KG NATO. Drugi nie był aż tak przewidujący i jest co prawda w MSZ, ale z tego co wiem, to w niełasce (jemu minister okazuje obrzydzenie niejako prywatnie). Wychodzi na to, że minister Waszczykowski powinien był zdjęcie podpisać „Architekt polskiej polityki atlantyckiej w otoczeniu nieistotnych i mało znaczących dyplomatów”.

Autor: Witold Jurasz
(tekst pochodzi z konta Witolda Jurasza na Facebook’u)