9 maja 1926 roku. Z wywiadu Wincentego Witosa dla „Nowego Kuriera Porannego”:
„Mówią, że Piłsudski ma za sobą wojsko, jeśli tak to niech bierze władzę siłą … ja bym nie wahał się tego zrobić; jeśli Piłsudski nie zrobi tego, to, zdaje się, nie ma jednak tych sił za sobą.”
====================================
15 czerwca 1925 roku Niemcy rozpoczęły wojnę celną z Polską. Doprowadziło to do nagłego pogorszenia sytuacji gospodarczej w Polsce.
16 października 1925 r. mocarstwa zachodnie podpisały układ w Locarno, w którym Niemcy gwarantowały nienaruszalność swojej zachodniej granicy, pozostawiając sprawą otwartą uznanie granic z Polską i Czechosłowacją.
24 kwietnia 1926 r. ZSRS i Niemcy zawarły układ o przyjaźni i neutralności. Zostało to odebrane w Warszawie jako groźba kolejnego rozbioru Polski. Obowiązywał zawarty w Rapallo w 1922 r. układ pozwalający Niemcom na konstruowanie zakazanych czołgów i samolotów na terenie Rosji za co Sowiecie mogli korzystać z niemieckiej techniki.
W Polsce tymczasem tworzyły się i rozpadały koalicje sejmowe, a wraz z tym zmieniały się rządy – w ciągu czterech lat (1922- 1926) było 9 rządów, jeden z nich przetrwał 10 dni; trzy razy premierem był Wincenty Witos.
• 10 maja prezydent Wojciechowski powierzył Witosowi kolejny raz misję utworzenia rządu.
• 11 maja marszałek Piłsudski postanowił przeprowadzić demonstrację wojskową w celu zmiany rządu i „sanacji” naprawy państwa.
• 12 maja oddziały wojskowe wykonujące rozkazy Piłsudskiego wkroczyły do stolicy; o godz. 17:30 wojska rządowe otworzyły ogień – padli pierwsi zabici.
• 14 maja o godz. 17:30 rząd premiera Witosa podał się do dymisji, natomiast prezydent Wojciechowski zrzekł się urzędu na rzecz marszałka sejmu Macieja Rataja.
O godz. 20:30 marszałek Rataj w uzgodnieniu z Piłsudskim powierzył misję utworzenia rządu prof. Kazimierzowi Bartlowi.
• 22 maja marszałek Piłsudski wydał rozkaz do żołnierzy:
„… Gdy bracia żywią miłość ku sobie, wiąże się węzeł między nimi, mocniejszy nad inne węzły ludzkie. Gdy bracia się waśnią i węzeł pęka, waśń ich również silniejsza jest nad inne. To prawo życia ludzkiego. Daliśmy mu wyraz przed paru dniami, gdy w stolicy stoczyliśmy miedzy sobą kilkudniowe walki. W jedną ziemię wsiąkła krew nasza, ziemię jednym i drugim jednakowo drogą, przez obie strony jednakowo umiłowaną. Niechaj krew ta gorąca, najcenniejsza w Polsce krew żołnierza, pod stopami naszymi będzie nowym posiewem bohaterstwa, niech wspólną dla braci prawdę głosi. …”
• 29 maja Zgromadzenie Narodowe wybrało Józefa Piłsudskiego na prezydenta RP. Marszałek wyboru nie przyjął. Zaproponował na prezydenta wybitnego uczonego wynalazce prof. Ignacego Mościckiego, którego wybrano na prezydenta RP.
……………………………
Komuniści w Polsce i Stalin, mieli początkowo nadzieję, że w maju 1926 r. w Polsce dojdzie do wybuchu wojny domowej, osłabienia państwa polskiego i jego rozpadu. Uważali, że Marszałek będzie kimś w rodzaju premiera rosyjskiego rządu tymczasowego Kiereńskiego w 1917 r. i otworzy komunistom bramę do władzy. Stalin, w przemówieniu 3 czerwca 1926 r. stwierdził, że Piłsudski poprzez przewrót wzmocnił państwo, a komuniści w Polsce, popierając Piłsudskiego, popełnili „majowy błąd”. Winni „błędu” przyznali Stalinowi rację. I czekały ich kule z sowieckich naganów.
A Witos, cóż, wykrakał…
Autor: prof. Romuald Szeremietiew
Polski polityk, publicysta, doktor habilitowany nauk wojskowych specjalista w zakresie obronności (habilitacja „O bezpieczeństwie Polski w XX wieku”), nauczyciel akademicki, m.in. profesor nadzwyczajny Akademii Obrony Narodowej i Akademii Sztuki Wojennej, więzień polityczny PRL, poseł na Sejm III kadencji, były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej.
Zostaw komentarz