Kiedyś się zastanawiałem nad bezczelnością Tuska jeśli chodzi o łgarstwo.

Jest cała masa przykładów tego że Tusk zarzuca innym którzy tego nie robią, to co on sam robi.

Zarzucał PiSowi że „rozkrada”, „brak starania o interesy Polski”, jak on dba każdy widzi, zarzucał kumoterstwo, obsadzanie spółek niekompetentnymi ludźmi (po wynikach spółek widać jak kompetentni są wyznaczeni przez niego fachowcy).

Opowiadał że „mnie w UE nikt nie ogra”, że już „następnego dnia UE uruchomi zablokowane fundusze” (jakoś zdecydowanej większości nie uruchomiła) bo taki „specjalista”, że to JEGO szanują w Europie. Okazało się że w delegacji do Kijowa, jego skierowali do pilnowania walizek w drugim wagonie, bo chłopaki sobie kupili nowe buty i szkoda by było żeby im dmuchęli, a na spotkaniach nikt nie chciał z nim rozmawiać, bo niby po co.

Twierdził nawet że „Trump go lubi i go kiedyś pochawalił” a on nigdy nie twierdził że „Trump jest agentem Putina”.
Tak się zastanawiałem jak można być aż tak bezczelnym, aż tak łgać w żywe oczy.

Ale teraz już wiem, już rozumiem, znam te wzorce!
Tu jest wyjaśnienie tej logiki!

To jest plakat który ostrzega przed molestowaniem na basenach w Niemczech. Jak wszyscy wiemy, na basenach w Niemczech, jest epidemia molestowania, dojrzałe niemieckie kobiety, łapią za tyłki opalonych chłopców imigrantów, ofiary wojny.
Taka sama logika, taki sam opis rzeczywistości jak u Tuska!! TAKA SAMA PRAWDA.