Samorządowcy zszokowani komunikatem i nakazem skierowanym do prokuratorów regionalnych. Koniec z samowolką i stanowieniem prawa miejscowego, które jest niezgodne z ładem prawnym w Polsce. – Gminy nie mogą pobierać od mieszkańców opłat za przyłączenie do sieci wodociągowych i kanalizacyjnych. W przypadku ujawnienia nieprawidłowości pod tym względem prokuratorzy mają obowiązek działać na rzecz zakwestionowania takich zapisów – podała Prokuratura Krajowa.
Komunikat prasowy Prokuratury Krajowej.
Organy stanowiące gminy, do uchwał, a więc aktów prawa miejscowego, dotyczących warunków podłączenia do gminnych sieci wodociągowych, kanalizacji sanitarnej i kanalizacji ogólnej często wprowadzają obowiązek ponoszenia przez mieszkańców opłaty przyłączeniowej. Dotyczy on możliwości podłączenia budynku do gminnych sieci.
Prokuratorzy będą zaskarżali uchwały
W piśmie skierowanym do wszystkich prokuratorów regionalnych Zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand zwrócił uwagę, że obowiązek ponoszenia opłat nakładany jest na mieszkańców bez upoważnienia ustawowego i narusza art. 7, art. 84 i art. 94 Konstytucji RP.
Z tych względów prokurator Robert Hernand zwrócił się do wszystkich prokuratorów z prośbą o dokonanie analizy zgodności z prawem uchwał dotyczących warunków podłączenia do gminnych sieci wodociągowych, kanalizacji sanitarnej i kanalizacji ogólnej. W przypadku ujawnienia nieprawidłowości polegających na nakładaniu na mieszkańców obowiązku ponoszenia opłaty przyłączeniowej za możliwość podłączenia budynku do gminnych sieci, prokuratorzy mają obowiązek podjęcia działań zmierzających do zakwestionowania tych zapisów, jako nie posiadających upoważnienia ustawowego.
Uprawnienie prokuratora do zaskarżania uchwał, które są aktami prawa miejscowego, wynika z art. 70 ustawy z 28 stycznia 2016 roku Prawo o prokuraturze (Dz. U. z 2016 r., poz. 177 ze zm.) oraz art. 8 par. 1 i art. 50 par. 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 roku Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2016 r., poz. 718 ze zm.).
Gminy nie mają podstawy prawnej
W swoim piśmie Zastępca Prokuratora Generalnego zwrócił uwagę, że upoważnieniem do podejmowania przez gminy takich uchwał nie może być art. 7, art. 18 i art. 40 ustawy z 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym (t.j. Dz. U. z 2016 r., poz. 446 ze zm.) oraz art. 4 ustawy z 20 grudnia 1996 roku o gospodarce komunalnej (Dz. U. z 2017 r., poz. 827).
Praktyka stosowana przez gminy, które wskazują taką podstawę ustawową podejmowanych przez siebie uchwał, jest błędna.
Utrwalone orzecznictwo sądów
Stanowisko prokuratury potwierdza utrwalone orzecznictwo sądów.
W wyroku z 22 listopada 2010 roku (sygn. akt II SA/Kr 851/10) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie stwierdził nieważność uchwały rady gminy ustalającej odpłatność za podłączenie do urządzeń zaopatrzenia w wodę i urządzeń kanalizacyjnych. W uzasadnieniu tego wyroku Sąd wskazał, że nie ma podstaw do podjęcia takiej uchwały przez gminę w żadnym z przepisów. Zgodnie z art. 94 Konstytucji podstawą prawną stanowienia aktów prawa miejscowego jest upoważnienie zawarte w ustawie i musi być ono wyraźne. W związku z powyższym, jak stwierdził WSA w Krakowie, jednostronne nakładanie na obywateli jakichkolwiek obowiązków, w tym opłat, nie jest dopuszczalne bez upoważnienia ustawowego. Żadna ustawa nie zezwala gminie na wprowadzenie opłat za przyłączanie się do sieci wodociągowej lub kanalizacyjnej.
Na obowiązek pokrycia kosztów wykonania przyłącza kanalizacyjnego ze środków własnych gminy wprost wskazał Sąd Najwyższy w swojej uchwale z 13 września 2007 roku (sygn. akt III CZP 79/07). SN podkreślił, że udostępnienie takiego przyłącza nie może być obciążone dodatkowymi kosztami pokrywanymi przez mieszkańców.
Niedopuszczalne jest również uzależniania przyłączenia się do sieci od wcześniejszego zawarcia umowy o zaopatrzenie w wodę lub odprowadzanie ścieków. Stwierdził tak Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 19 czerwca 2008 roku (sygn. akt II OSK 431/08). Nielegalne są ponadto wszelkie zapisy w regulaminach dostarczania wody i odprowadzania ścieków, określonych przez rady gmin oraz opłaty za ustalanie warunków technicznych przyłącza, co stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 15 października 2007 roku (sygn. akt IV SA/Wa 1116/06).
Obywatele, nawet za swoją zgodą, nie mają także obowiązku wybudowania urządzeń wodociągowo-kanalizacyjnych z własnych środków. Na stanowisku takim staną Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim w wyroku z 5 grudnia 2006 roku (sygn. akt II SA/Go 432/06) oraz Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach w wyroku z 30 stycznia 2008 roku (sygn. akt II SA/Ke 675/07).
Skargi prokuratorów o stwierdzenie nieważności uchwał gmin wprowadzających obowiązek ponoszenia opłaty przyłączeniowej za możliwość podłączenia budynku do gminnych sieci uwzględniły również WSA w Krakowie w wyroku z 9 października 2012 roku (sygn. akt III SA/Kr 921/12), WSA w Poznaniu w wyroku z 26 września 2012 roku (sygn. akt IV SA/Po 587/12), WSA w Krakowie w wyroku z 23 maja 2011 roku (sygn. akt II SA/Kr 402/11) oraz WSA w Łodzi w wyroku z 15 marca 2013 roku (sygn. akt II SA/Łd 106/13).
Dział Prasowy
Prokuratura Krajowa
Źródło: Prokuratura Krajowa.
W gminie Poraj woj. Śląskie pobierają opłatę za podłączenie w zależności od długości przyłącza cena zaczyna się średnio od 6000 tys. zł. Mój kolega miał odcinek około 100 m. zapłacił uwaga 20.000 zł.
W Mysłowicah woj. śląskie na własny koszt należy wykonać przyłącza wod-kan. Czy w takim przypadku przedsiębiorstwo wodociągowe powinno ponieść ten koszt?
W gminie Mielno , a dokladniej w Sarbinowie Ci co nie mieli i nadal nie mają prxylacza wody i kanalizscji a chcieli by miec to robili i robią zupelnie na wlasny koszt ! 80 m wody i kanalizy to koszt bagatela ok.30 tys.zlotych !
Nie moga ?
Dlaczego ludzie im placa ?
W gminie Branice takie same jaja się dzieją!!!
Gminy pobierają za to opłaty adiacenckie i tu prokurator nie pomoże!
Z tego wynika ze tak tylko ze gmina bedzie odbijała piłeczkę ze nie ma środków na budowę przyłącza a żyć trzeba….dlatego ludzie robią na swój koszt. Ja mam oczyszczalnie ekologiczna saczkowa której normy nie mieszczą sie w aglomeracji i od roku jest przepychanka to teraz mam kolejny argument niech przyłączą mnie do miejskiej kanalizacji ale na koszt gminy
Ludzie, „przyłączenie” o ,którym tak krzyczycie, to wcinka przyłącza domowego do sieci głównej wodociągu. Wybudowanie przyłącza należy do Was i Wy za to płacicie. Nie znacie prawa, nie rozumiecie co czytacie i pierdolicie farmazony. Zgodnie z art. 15 ust. 2 Ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (Dz. U. 2001 Nr 72 poz. 747) „Realizację budowy przyłączy do sieci oraz studni wodomierzowej, pomieszczenia przewidzianego do lokalizacji wodomierza głównego i urządzenia pomiarowego zapewnia na własny koszt osoba ubiegająca się o przyłączenie nieruchomości do sieci.” Gminy nie mają prawa pobierać opłat za samo włączenie do sieci, ale przyłącze budujecie Wy za Wasze pieniądze.
to prosze mi wyjasnic dlaczego ten wodociag wybudowany za moje pieniadze przechodzi na wlasnosc gminy za darmo
Bardzo dosadny, zrozumiały i celny komentarz Pani Agnieszko. Niepotrzebne tylko te obraźliwe epitety. A teraz pytanie: opłat za przyłączenie (czyli tak jednorazowo) gmina pobierać nie może….a za „korzystanie z pasa drogowego” w którym owo przyłącze leży, corocznie, od metra może? Dodam, że osoby mające „stare” przyłącza nie płacą tej „opłaty za przyłącze”…