Nic bez nas o nas! Tylko nie w gminie Lanckorona. Tu panu i władcy wójtowi Łopacie marzy się posadka burmistrza. No cóż taki ma kaprys.  Nie sam tytuł, ale prestiż osobnika, który rzucił Lanckoronę w ramiona miast polskich podniesie jeszcze wyżej głowę, a łapę wepchnie w głębszą kieszeń.  I tak były sołtys, który przyłączał Izdebnik do Kalwarii Zebrzydowskiej podjął próbę zmiany tego, czego inni z uwagi na straty, jakie przyniesie społeczeństwu taka zmiana z pomysłu odstąpili.

Konsultacje społeczne ,,Lanckorona – Miastem” maj – czerwiec 2016.

Ulotka rękoma druhów w mundurach OSP dotarła do mieszkańców Łaśnicy po 15 maja, czyli w trzecim tygodniu konsultacji społecznej. Ulotka raczej wyborcza, (co możemy zyskać, kryteria i hasło) kandydatów na fotel burmistrza i przewodniczącego rady miejskiej.

Ulotka zaprasza na konsultacje społeczne, – ale gdzie?

,,Smak pozycji Lanckorony” pan i władca wójt Łopata pochodzący z poza gminy na pewno pamięta? Ale cóż dla tak prawdomównego ,,nie polityka”? Proponuję zasięgnąć opinii TPL, którego jeden z założycieli doprowadził do tak pamiętnego rozwoju i to nie, jako miasta Lanckorona, ale jak sam pieszczotliwie określił miasteczka.

Kryteria – każdy potrafi ocenić, czy je spełniamy, czy też nie!

Cyt; ,, W związku z uzyskaniem praw miejskich mieszkańcy nie poniosą żadnych kosztów” – tak głosi ulotka.

W imieniu Stowarzyszenia Mieszkańcy Razem złożyłem w gminie wniosek z pytaniami, które budzą wątpliwości, co do braku kosztów, które głosi ulotka.

I tak;

– wprowadzenie nazw ulic uporządkowanie numeracji – ( zmiana dokumentów nie tylko tożsamości),

– podatek tzw. górski – ( 100% podwyżki),

– 10% dodatek dla nauczycieli za pracę w gminach wiejskich ( około 300zł X 12 mieś X 10, 15, 20, 25 lat pracy),

Z jakiego powodu w Polsce miasta będące gminami miejskimi dzieliły się na gminy miejskie i gminy wiejskie np. Mszana Dolna w Małopolsce? W celu możliwości pozyskania większych środków, jako gminy wiejskie ( warto sprawdzić).

Prawa miejskie dla Lanckorony

19 czerwca br. Gazeta Krakowska opublikowała artykuł dotyczący naszej Gminy.

,,Prawa miejskie zaczynają zdobywać od drogich symboli”.

Pytam.

Czy wójt zapłacił z swojej kieszeni za herb i flagę? Jeżeli nie to mieszkańcy już ponoszą koszty jego kaprysu! – po co konsultacje jak już zadecydowano o herbie i fladze?

Jeden z argumentów który ma mnie przekonać – „większy wybór i zakres imprez kulturalnych.”

„Możliwość nauki w szkole średniej” –  Czy do tej pory nie było takiej możliwości?  Czy nie ma w naszej gminie wykształconych mieszkańców?

A może tak – będą oświetlone nowe drogi z poboczem chodnikiem, będziemy oblegani przez turystów bo zrobimy to i tamto, będą parkingi z dostępem do WC, będą wyremontowane lanckorońskie zabytki, itd.